Ponieważ interesuje mnie od zawsze problematyka awansu społecznego, z zadowoleniem odnotowuję, że polityka forsowania awansu społecznego klas niższych, wynaleziona w PRL, nie tylko nie zniknęła, ale nadal ma się dobrze, i jest nadal w Polsce stosowana.
Według niemieckiej i angielskiej Wikipedii oraz oficjalnego portalu Parlamentu Europejskiego, p. Róża Woźniakowska, po mężu von Thun und Hohenstein, posiada tytuł hrabiny czyli Gräfin, też po mężu – Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein
https://de.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3%C5%BCa_Thun
https://en.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3%C5%BCa_Thun
http://www.europarl.europa.eu/meps/en/96776/ROZA+GRAFIN+VON_THUN+UND+HOHENSTEIN_home.html
Według polskiej Wikipedii natomiast, pani R. von T nd H.
awansowała na na księżną (Fürstin) i nazywa się oficjalnie Róża Maria Barbara Fürstin von Thun und Hohenstein. Tamże podaje się że "Od 1981 żona Franza księcia von Thun und Hohenstein (ur. 1948)"
https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3%C5%BCa_Thun
W pośpiechu kadzenia pani Róży, zespół polskiej Wikipedii przeoczył, że Franz książę von Thun und Hohenstein (Franz Anton, Fürst von Thun und Hohenstein), zmarł w 1916 roku, 38 lat przed narodzeniem pani Róży, a zatem nie mógł jej poślubić w 1981 roku, w związku z czym tytuł księżnej pani Róży nie przysługuje. Pani Róża poślubiła o oczko niżej, mianowicie urodzonego w 1948 roku hrabiego von Thun und Hohenstein (Franz Graf von Thun und Hohenstein)
https://wikivisually.com/wiki/Franz%2C_Prince_of_Thun_and_Hohenstein
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/artykuly-archiwalne/art/8055045,roza-thun-bez-tajemnic-po-raz-pierwszy-takze-o-rodzinie,id,t.html
Co to jednak kogo w Krakowie i polskiej Wikipedii obchodzi, skoro księżna brzmi zdecydowanie lepiej niż hrabina.
Teraz jeszcze tylko opracować problem konwersji miłości własnej krakusów na elektryczność, i problemy energetyczne świata są rozwiązane.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo