
Przy okazji wizyty belgijskiej pary królewskiej jakoś uszło uwagi większości, że krółowa Matylda ma polskie korzenie. Krółowa belgijska, urodzona w 1973 roku jako Mathilde Marie Christiane Ghislaine d'Udekem d'Acoz, jest córką hrabiny Anny Marii Komorowskiej (ur. 24 września 1946 w Białogardzie), która poślubiła arystokratę belgijskiego Patricka d'Udekem d'Acoz (1936-2008).
Dziadkiem królowej belgijskiej po stronie matki jest hrabia Leon Michał Komorowski, pan na Siedliskach (1907-1992), żonaty z księżniczką Zofią Marią Sapieha (1919-1997). Członkiem tej samej gałęzi Komorowskich, z której wywodzi się królowa belgijska, był generał Tadeusz "Bór" Komorowski (1895-1966).
W związku ze zdecydowanie polskim dziedzictwem rodowym królowej belgijskiej, pragnę napiętnować bezgraniczne chamstwo i brak manier hr. Bronisława Komorowskiego, który jak się wydaje nawet dłoni kuzynki podczas wizyty nie ucałował. No, chyba że historia o Szczynukowiczu znalalazła w ten sposób niespodziewane potwierdzenie… Oczekuję na oburzone dementi z Ruskiej Budy i Pałacu Pod Blachą.
https://en.wikipedia.org/wiki/Queen_Mathilde_of_Belgium
Inne tematy w dziale Polityka