Operacja "Darned Hymen" wchodzi w fazę multilateralną

Po sukcesach na konferencji konserwatystów CPAC, którą minister Sikorski tak trafnie nazwał w kwietniu 2024 roku "sabatem proputinowskich nacjonalistów", operacja "Cerowana Cnota" przeniosła się na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych.

"Radosław Sikorski wziął udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ poświęconej trzeciej rocznicy rosyjskiej agresji na Ukrainę. W swoim wystąpieniu ostrzegł, że niektóre państwa zmieniły stanowisko wobec wojny, uznając, że powrót do normalnych relacji z Rosją leży w ich interesie. Według niego to błąd."

https://www.salon24.pl/newsroom/1429735,trump-chce-spotkania-sie-z-zelenskim

Jako autor resetu Polski z Rosją 2007-2014, który wyprzedził amerykański reset Obama-Miedwiediew z 2009 r. o dwa lata, oraz autor 'Programu 2020' MSZ RP, który miał do 2020 r. uczynić z Polski państwo wasalne Rosji, Radek jest jak mało kto powołany do ostrzegania przed resetem z Rosją.

https://www.salon24.pl/u/wtemaciemaci/1186830,kto-byl-i-dalej-jest-w-polsce-proputinowski

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/766806,sikorski-i-lawrow-podpisali-deklaracje.html

"Minister potępił także wypowiedź rosyjskiego ambasadora Wasilija Niebienzii, który nazwał Ukrainę "projektem", a nie suwerennym państwem".

Czyżby minister Sikorski nadal miał żal do Wasilija Aleksiejewicza Niebienzii, który wszak tyle uczynił dla jego dyplomatycznej reputacji w Stanach Zjednoczonych?

W każdym razie, tak trzymać. Nikt nie wnosi tyle uśmiechu do dyplomacji co Radek Sikorski.