Stary Wiarus Stary Wiarus
331
BLOG

Korekta, durnie – Proofreading, stupid!

Stary Wiarus Stary Wiarus Polityka Obserwuj notkę 7
Ważny i cenny raport traci wiele swojej wagi z powodu niewystarczającej kompetencji językowej, braku obycia z formatami anglojęzycznych dokumentów i słabej korekty.

image

Stowarzyszenie 'Prawnicy dla Polski' wydało w języku angielskim ważny  i cenny raport:



https://prawnicydla.pl/publikacja/prawo-w-czasach-koalicji-z-13-grudnia/

Publisher: Association Lawyers for Poland, January 2025 Editors: Prof. Dr. Paweł Czubik Dr. Konrad Wytrykowski
DTP: Alicja Lompe
Print: Polidruk
Proofreading: Karol Przeniosło
 Copyrights: PDP
ISBN: 987-83-963083-6-8


'Raport otrzymał już wiceprezydent elekt J.D. Vance' - mówi niezależnej.pl jeden z autorów dokumentu, dr Konrad Wytrykowski.

https://niezalezna.pl/polska/wazny-raport-o-bezprawiu-koalicji-13-grudnia-dokument-trafil-na-biurko-j-d-vance-a/534617


Otóż jako emigrant z ponad 40-letnim stażem, całkowicie zanurzony przez te lata w języku angielskim, praktycznie obeznany z wymogami komunikowania się na piśmie w środowiskach anglosaskiego biznesu i polityki, posiadający doświadczenie w pisaniu praktycznie wszystkich rodzajów dokumentów znanych administracjom Anglosfery, zapewniam dr Wytrykowskiego, że wiceprezydent Vance tego raportu nie przeczyta.

Raport w jego obecnej formie wymaga teraz wysiłków zespołu obeznanych z Europą Wschodnią analityków Departamentu Stanu lub CIA, aby nadać mu formę nadającą się do przedłożenia wiceprezydentowi USA.



Żaden anglosaski decydent wysokiego szczebla, którego czas rozpisuje się w rozkładzie dnia z dokładnością do minut, a sztaby fachowców sporzadzają dla niego codzienne streszczenia informacji medialnych i wywiadowczych, nigdy nie przeczyta bitych 70 stron litego tekstu, bez interlinii (single spaced).


nie wyposażonego  w jednostronicowe wprowadzenie/streszczenie (executive summary),

nie rozbitego na akapity,

odwołującego się do nieznanych czytelnikowi publikacji medialnych w języku polskim,

pozbawionego indeksu użytych akronimów i indeksu nazwisk,

umieszczającego odwołania do źródeł w tekście, zamiast w odnośnikach u dołu strony lub przypisach a końcu dokumentu, co natychmiast dekoncentruje czytelnika,

tłumaczącego idiomy i chwyty retoryczne z języka polskiego w sposób dosłowny, co czyni je niezrozumiałymi dla anglojęzycznego czytelnika.


Na przykład, str.35:

This is the implementation of the action announced by the MP from the current ruling coalition and a minister of the current government – Slawomir Nitras to “saw Catholics from privileges” (www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-08-29/musimy-was-opilowac-z-pewnych-przywilejow-oburzenia-poslowach-slawomira-nitrasa/).


Jeżeli już, to nie "to saw catholics from privileges" ale "to have privileges sawn away from the Catholics", lub "to have Catholics sawn away from their privileges"

albo jeszcze lepiej opisowo: "This is the implementation of the action announced by the MP from the current ruling coalition and a minister in the current government – Slawomir Nitras, who said Polish Catholics had to be deprived of their privileges, using a colourful phrase “to saw Catholics away from their privileges”  

i wiele innych.


Czcigodni PT Profesorowie, Doktorzy Nauk Prawnych, Sędziowie, Prokuratorzy etc. - serca wasze są na właściwym miejscu, ale wasza znajomość języka angielskiego, całkowicie wystarczająca by czytać anglojęzyczną literaturę zawodową, lub po odpowiednim przygotowaniu wygłosić wykład na obcej uczelni lub wystąpienie na międzynarodowej konferencji, jest niewystarczająca do produkcji dokumentów jakie mają czytać zachodni decydenci polityczni.

Kompetencja merytoryczna jest w waszym raporcie bez zarzutu. Ale potrzebna do przygotowania takiego raportu po angielsku kompetencja językowa musi odpowiadać co najmniej standardom MSZ. Edycja i techniczna produkcja dokumentu nie może również spoczywać w rękach jednej pani od DTP i jednego korektora.

Potrzebny jest tłumacz przysięgły języka angielskiego ze specjalizacją prawną, biegły edytor wydawniczy wydawnictw prawnych, oraz co najmniej jeden konsultant – żyjący stale w Anglosferze naukowiec pochodzenia polskiego, którego językiem ojczystym jest polski, ale wykształcony w Anglosferze i pracujący na codzień w jej akademiach.

Tak trudno było przytrzymać jedną ręką koronę miłości własnej, a drugą poprosić o pomoc np. prof. Marka Chodakiewicza, politologa z Institute of World Politics w Reston Va., prawdopodobnie współautora przemówienia prezydenta Trumpa na Placu Krasinskich w Warszawie 6 lipca 2017 roku?

Tak jak jest, wasz raport to bardzo dobry artykuł do wąskonakładowego kwartalnika, ale J.D. Vance go nie przeczyta.



emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka