Święta zapowiadają się przyjemnie

Dr nauk prawnych Marcin Romanowski nie siedzi w brudnych gaciach, bez wizyt i wypiski, w bezterminowym areszcie wydobywczym, nie zapalają mu w nocy światła co godzina, nie robią mu kipiszu w celi dwa razy dziennie i nie grożą mu przymusowym karmieniem przez nos.

Viktor Orban jest całkowicie kryty w przedmiocie niewykonania Europejskiego Nakazu Aresztowana przeciwko Romanowskiemu przez wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 25 lipca 2018 r. w sprawie C‑216/18, dokument ECLI:EU:C:2018:586, który ustalił okoliczności, w wyniku których polskie ENA stają się bezwartościowe. Wszystkie te okoliczności nadal istnieją, a nawet zostały twórczo rozwinięte przez PO/KO, a zatem...

Radzio Sikorski każe sobie meldować trzy razy dziennie, czy nadeszło już zaproszenie na inaugurację prezydenta Trumpa i smutno kontempluje konsekwencje wcześniejszego wymyślania w mediach społecznościowych prezydentowi-elektowi Stanów Zjednoczonych oraz ożenku z kobietą porównującą prezydenta-elekta do Hitlera, Stalina i Mussoliniego naraz.

Donald Tusk zamknął się w szafie, by nie być nagabywanym o dowody swego kampanijnego twierdzenia, że amerykańskie służby specjalne już dawno ustaliły, że Donald Trump jest agentem rosyjskim od 30 lat.

Bogdan Klich dzwoni dwa razy dziennie (przez tłumacza) do Departamentu Stanu w sprawie swojego zaproszenia na inaugurację, a tam mu odpowiadają (bez tłumacza), że może zadzwonić znowu, jak już będzie miał akredytację jako ambasador RP w USA.

Prezydent Andrzej Duda gawędzi z krawcem podczas przymiarki nowego garnituru zamówionego na inaugurację prezydenta Trumpa.

Orkiestra wojskowa amerykańskiej piechoty morskiej ćwiczy przeróbkę na marsz popularnej piosenki, którą przywita prezydenta Dudę na lotnisku.

WESOŁYCH ŚWIĄT.