Dlaczego Sikorski musi zostać prezydentem.

Dłuższy immunitet.

Gdyby miał dalej być tylko ministrem spraw zagranicznych, to ma immunitet tylko do 2027 roku. Gdyby został prezydentem, to do 2030 r., a może także walczyć o drugą kadencję i immunitet do 2035 roku.

Immunitet jest ważny z powodu Artykułu 129 Kodeksu karnego. Dz.U.2024.0.17 t.j.

»129. Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.«

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/co-sie-kryje-w-tajnych-aneksach-planu-zelenskiego-polska-wlasnie-wypadla-z-gry/53ctqyb

O ile wiadomości Onetu są prawdziwe (a jakże mogą być nieprawdziwe eurowiadomości niemieckiej korporacji), to na wachcie Radka jako ministra spraw zagranicznych, Polska została całkowicie wyeliminowana z gry o porządek strategiczny Europy po zakończeniu wojny na Ukrainie.

Według uważanego na ogół za dobrze poinformowanego publicysty Onetu, b. dyplomaty i b. handlarza bronią Witolda Jurasza, Polska została już nie to, że nie dopuszczona do negocjacji, ale nawet nie poinformowano jej co zawierają tajne aneksy do 'planu zwycięstwa' przedstawionego przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Według Jurasza,  gra dyplomatyczna mająca zakończyć wojnę na Ukrainie ma dotyczyć gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, a nie jej powrotu do granic z 1991 r.

 Z polskiej perspektywy najważniejsze są tajne aneksy do drugiego, trzeciego i czwartego punktu planu. W odniesieniu do punktu drugiego prezydent Zełenski stwierdził, że z aneksem zaznajomione zostały te państwa, które mają "stosowny potencjał wsparcia wojskowego". Niemal na pewno nie ma wśród nich Polski, gdyż to, co Polska mogła Ukrainie przekazać, już dawno przekazała.

Aneks do punktu trzeciego został z kolei według prezydenta Ukrainy przedstawiony "Stanom Zjednoczonym, Wielkiej Brytanii, Francji, Włochom i Niemcom". W wypadku tego aneksu mamy więc stuprocentową pewność, że Polska nie została wtajemniczona w szczegóły planu.

W odniesieniu do punktu czwartego prezydent Zełenski zaznaczył, że tajny aneks został przedstawiony "wybranym partnerom". Zdanie wcześniej wspomniał jednak o możliwościach inwestycji, które Ukraina oferuje partnerom "z USA i grupy G7". Grupa G7 składa się, przypomnijmy, ze Stanów Zjednoczonych, Japonii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Kanady. Zapewne więc i tu Polska nie znalazła się w gronie partnerów.

W zasadzie pozostaje do ustalenia tylko, czy Radek Sikorski ma być prezydentem RP tylko do 2030 roku i przejść na emeryturę, osiedlając się w Stanach Zjednoczonych w wieku 67 lat, czy też ma cieszyć się statusem męża stanu do 2035 roku i następnie przejść na emeryturę, osiedlając się w Stanach Zjednoczonych w wieku wedle własnego wyboru, od 67 do 72 lat.

Jako mąż swojej żony, ojciec amerykańskiego oficera i zięć wybitnego prawnika amerykańskiego, Radek nie będzie miał żadnych kłopotów z Zieloną Kartą.

Ceterum censeo, że Sikorski zostanie prezydentem.