390
BLOG
Bezgranicznie, bezkrytycznie, bezwarunkowo
BLOG
Nadkomisarz Magdalena Sroka wyprowadza ze słów „Bóg, Honor, Ojczyzna” obowiązek BEZGRANICZNEJ WIERNOŚCI PAŃSTWU?
Przez myśl jej nie przejdzie, że Ojczyzna i państwo to nie jest jedno i to samo, w Boga nie wierzy, bo gdyby wierzyła, to by się nie zachowywała tak, jak się zachowuje, a co myśli o honorze, każdy widzi po jej stosunku do śmiertelnie chorego Zbigniewa Ziobro.
Pani nadkomisarz, a jak czyjaś wierność państwu będzie poniżej bezgranicznej, to co?
Jeśli obywatele postawią państwu pewne warunki swojej wierności, np. postępowanie rządu zgodne z polską racją stanu, to co wtedy pani z nimi zrobi?
Co z polskimi emigrantami naturalizowanymi gdzie indziej, też mają być bezgranicznie wierni RP i funkcjonować jako jej piąta kolumna, a jak nie, to pod stienku?
A w ogóle, co państwo polskie zrobiło w w ciągu ostatnich 35 lat, by sobie na BEZGRANICZNĄ wierność swoich obywateli zasłużyć?
Nadkomisarz Sroce umyka, że bezgranicznej wierności może się ewentualnie domagać od swojego psa, któremu w razie oporu może wstrzymać michę.
Natomiast państwo nie jest właścicielem swoich współobywateli, lecz pełni wobec nich rolę służebną.
Słowa kluczowe: nos, tabakiera, intelekt policyjny.
Inne tematy w dziale Polityka