398
BLOG
Szczerba, czyli złoty standard polowania z nagonką
BLOG
Dorwać Obajtka!
https://www.salon24.pl/newsroom/1378662,obajtek-nie-odebral-wezwania-od-komisji-sejmowej-szczerba-straszy-go-policja
Szczerba: Jest wiele pytań do b. prezesa Orlenu
Szczerba podkreślił, że komisja ma wiele pytań do byłego szefa Orlenu, m.in. dlaczego nie zatrudnił polskiej spółki i polskich przedsiębiorców do budowy kompleksu petrochemicznego Olefiny III. "Wtedy, gdy inne podmioty starały się o możliwość udziału w tej inwestycji, zatrudnił korporację międzynarodową, która wykorzystała obcokrajowców, ściągając ich z całego świata, nie zapewniając bezpieczeństwa tego systemu, umożliwiając wydawanie wiz osobom, które rezygnowały z pracy, nikt nie śledził ich losów. To jest pytanie, czy można w XXI wieku zatrudniać firmę, która stworzyła swoisty obóz pracy na kilkanaście tysięcy osób, zbudowano baraki, w których były niegodne warunki, były łamane prawa pracownicze, czy firma, która ma w swoim logo znak orła powinna się tak zachowywać i co w tej sprawie wiedział Daniel Obajtek" - powiedział Szczerba.
W ramach akcji "Dorwać Obajtka" za to, że doprowadził swój koncern do sukcesu rynkowego wykazując naocznie mizerię jego poprzedniego PO-wskiego zarządu, poseł Szczerba odlatuje, szybując coraz wyżej.
Dowiadujemy się mianowicie, że Obajtek stworzył gułag. Na niektóre z pytań rozgrzanego posła mogę odpowiedzieć sam, fakturę za odpowiedzi wyślę p.Obajtkowi w terminie późniejszym.
1. "Dlaczego nie zatrudnił polskiej spółki i polskich przedsiębiorców do budowy kompleksu petrochemicznego Olefiny III?"
Bo w Polsce nie ma takiej spółki, która mogłaby dostarczyć w krótkim terminie kilka lub kilkanaście tysięcy wykwalifikowanych robotników budowlanych do wybudowania w napiętym terminie skomplikowanego zakładu chemicznego. Zwłaszcza takich robotników, którzy nie wezmą wielomiliardowej inwestycji na zakładnika własnych ambitnych roszczeń, zakładając natychmiast komórkę Solidarności, która będzie grozić zarządowi wywożeniem na taczkach i tłuc szyby w biurowcu.
2. To jest pytanie, czy można w XXI wieku zatrudniać firmę, która stworzyła swoisty obóz pracy na kilkanaście tysięcy osób, zbudowano baraki, w których były niegodne warunki.
Można. Japońska korporacja petrochemiczna INPEX (taki Orlen, tylko większy) wybudowała w ten sposób w latach 2012-2018 wartą 34 miliardy dolarów rafinerię i zakład skraplania gazu ziemnego w Bladin Point koło Darwin, północna Australia, odbierający podmorskim rurociągiem gaz z podmorskiego pola wydobywczego Ichtsys Field, odległego o około 900 km od wybrzeża Australii.
W tym celu INPEX zatrudnił inną korporację, która wybudowała i prowadziła w Howard Springs, na dalekim przedmieściu Darwin, "swoisty obóz pracy", czyli zakwaterowanie dla 3500 robotników japońskich i południowokoreańskich, których wożono stamtąd autobusami do pracy i z pracy w pobliskim Blandin Point. W ramach niegodnych warunków, Howard Springs Accommodation Village wyposażono m.in. w:
• przychodnię lekarską
• komercjalne kuchnie i stołówkę na 3500 miejsc, wydającą trzy razy dziennie po 3500 posiłków
• pub z wyszynkiem
•kiosk ze sprzedażą papierosów, napojów, słodyczy i drobiazgów
• klimatyzowaną halę sportową
• salę gimastyczną i siłownię
• basen 25 x 21m
• 2 korty tenisowe
• 2 boiska do koszykówki
• boisko do siatkówki plażowej
• boisko do krykieta
• boisko do rugby
• ścieżkę do biegania z elastyczną nawierzchnią o dł. 2700m
• kino na 55 miejsc
• czytelnię, bibliotekę i salę koncertową
• 21 kiosków z darmowym internetem
• pomieszczenia do gry w karty, szachy i gry planszowe
• bezpłatne połączenie autobusowe do śródmieścia Darwin
• 44 samoobsługowe pralnie
• 875 klimatyzowanych 'fińskich domków' zawierających 3500 indywidualnych sypialni, każda z indywidualną łazienką;
sprzątał, zmieniał pościel, dokonywał drobnych napraw etc. w tych domkach specjalnie wynajęty w tym celu kilkusetosobowy personel hotelowy, pracujący na pełnych etatach i zakwaterowany w tym samym obiekcie, w takich samych warunkach jak robotnicy.
Po wybudowaniu i oddaniu do użytku rafinerii, kiedy robotnicy odlecieli do domu albo na kolejne budowy, okazało się że rozbiórka ośrodka zakwaterowania robotników i uporządkowanie terenu kosztowałyby około 30 mln dol. W związku z czym korporacja INPEX odsprzedała obiekt rządowi stanowemu za symbolicznego $1.
Ośrodek bardzo się przydał poczas pandemii covid-19, kiedy wykorzystywany był jako stacja kwarantanny dla powracających do Australii z zagranicy. Obecnie wykorzystywany jest jako zakwaterowanie dla osób ewakuowanych z terenów katastrof żywiołowych (powodzie, huragany, pożary buszu).
Poseł Szczerba nie kwalifikuje się do zakwaterowania w Howard Springs.
Inne tematy w dziale Polityka