BLOG
Dziś wszyscy są antyputinistami, polskimi patriotami, obrońcami suwerenności. Gorączkowo starają się zacierać ślady serwilizmu. Mianują, wskazują i piętnują kolaborantów Putina. Ale internet nie chce zapomnieć.
A miało być tak pięknie... Według programu rządowego "Program 2020" Polska miała do roku 2020 zostać pełnowymiarowym państwem wasalnym Rosji.
https://tvn24.pl/swiat/lawrow-u-ambasadorow-w-polsce-dotad-niewyobrazalne-ra144903-3588915
Pięć miesięcy po Smoleńsku Siergiej Ławrow poprowadził odprawę polskich ambasadorów.
"Izwiestija" eksponowały starania Polski o objęcie ruchem bezwizowym mieszkańców obwodu kaliningradzkiego. - "Warszawa jest zdecydowana i liczy na złamanie oporu nie tylko sąsiedniej Litwy, ale również eurobiurokratów w Brukseli. Tym bardziej, że w drugiej połowie 2011 roku Polska obejmie przewodnictwo w Unii Europejskiej"
Według korespondencji moskiewskiego "Kommiersanta", we wrześniu 2010 roku "relacje między Rosją i Polską są obecnie na wzlocie. Mówił o tym sam Siergiej Ławrow po rozmowach z Radosławem Sikorskim"
Deklaracja"Program 2020 w relacjach polsko-rosyjskich" została podpisana w Warszawie 19 grudnia 2013 r. przez Radosława Sikorskiego i Siergieja Ławrowa.
Zobowiązywała Polskę m.in.do konsultowania polskiej polityki zagranicznej z Rosją nie rzadziej niż raz do roku. Polska zobowiązała się również do reprezentowania stanowiska rosyjskiego w ONZ, OBWE, Radzie Europy i Radzie NAT0-Rosja oraz do konsultowania się z Rosją w sprawach bezpieczeństwa.
Nieźle, jak na państwo członkowskie NATO.
Gdyby PO utrzymała władzę, a "Program 2020" przyniósł oczekiwane wyniki, dziś Polska głosowałaby w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ razem z Rosją, Białorusią, Syrią, Koreą Północną i Erytreą. Być może samoloty rosyjskie startowałyby do nalotów na Lwów z lotniska w Rzeszowie.
Deklaracja Sikorski - Ławrow z 19 grudnia 2013 r. nigdy nie została oficjalnie wypowiedziana bądź unieważniona przez Polskę. MSZ RP nigdy publicznie nie zdystansowało się od jej treści.
Ta deklaracja nadal stanowi list intencyjny Platformy Obywatelskiej w kwestii stosunków Polski z Rosją, ofertę dla Kremla - "pomóżcie nam odzyskać władzę, a będzie między nami tak, jak obiecaliśmy".
Pełny tekst deklaracji jest tutaj:
Było, minęło, panie Radziu. Wtedy się pan mizdrzył z całych sił do Siergieja Wiktorowicza, serdecznie mu pan polecał polską wódeczkę... Dziś jest pan ułanem, husarzem, obrońcą suwerenności, ze słowami "Bóg i Ojczyzna" na ustach. A Siergiej Wiktorowicz jest dziś objętym sankcjami międzynarodowymi kandydatem na oskarżonego o zbrodnie wojenne przed trybunałem w Hadze.
Wie pan, panie Radziu. co mi przypominają te stare zdjęcia? Minister Beck też się uśmiechał. Minister Ribbentrop jeszcze nie wiedział, że za siedem lat stanie pod szubienicą w Norymberdze.
Ale nigdy nie podpisano deklaracji programowej Beck - Ribbentrop.
Inne tematy w dziale Polityka