Katoliku polski - pull up, pull up, terrain, terrain!

=================================================
================================================= 

UWAGA: Wybrane przez Administratorów S24 zdjęcie tytułowe do tej notki, użyte na SG, wypacza intencję autora, ponieważ pośrednio sugeruje, że jestem zwolennikiem lub sympatykiem OSK i demonstracji ulicznych. Niniejszym stanowczo wypraszam sobie takie insynuacje i uprzejmie proszę Administrację Salonu 24 o zmianę zdjęcia.

=================================================
=================================================

Obserwować, jak państwo nominalnie świeckie pomału staje się wyznaniowe, to jak oglądać katastrofę lotniczą w zwolnionym tempie.

Teraz już tylko wystarczy, aby grupa posłów dowolnej partii, z potrzeby ducha albo na złość PiS, złożyła do TK zapytanie, czy pozostałe w mocy dwie przesłanki do dokonania aborcji - zagrożenie zdrowia lub życia matki oraz ciąża powstała w wyniku gwałtu lub kazirodztwa, są zgodne z konstytucją.

Chociaż w konstytucji nie ma frazy "od poczęcia do naturalnej śmierci" , TK nie będzie mógł zdezawuować własnego poprzedniego orzeczenia i odpowiedzieć na to pytanie inaczej, niż odpowiedział w sprawie przesłanki eugenicznej.

I już – Królestwo Boże, czyli pełny zakaz aborcji.

13-latka z patologicznej rodziny, zgwałcona przez pijanego ojca, zobowiązana ustawowo donosić i urodzić owoc kazirodczego gwałtu. Furda trauma 13-letniej matki nie bardzo rozumiejącej co się z nią dzieje, furda wady rozwojowe z chowu wsobnego, furda pogróżki ojca, że jak wyjdzie z więzienia, to zrobi jeszcze raz to samo jej 11-letniej siostrze, bo za pierwszym razem bardzo mu się podobało.  

Gloria in excelsis Deo.
Arcybiskup Gądecki każe uderzyć w dzwony.