BLOG
Zanim Rafał Trzaskowski zostanie Prezydentem Rzeczypospolitej, i nie będzie już miał czasu na takie pierdoły, jak sprawy miasta stołecznego, którego jest nominalnie prezydentem, czy mógłbym poprosić o zwrócenie uwagi Szan. Kandydata na kilka kłopotliwych pytań lokalnych?
Odpowiedzi, że to nie Rafałowa broszka, nie będą brane pod uwagę, ponieważ Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (MPWiK S.A.) jest jednoosobową spółką akcyjną miasta stołecznego Warszawy w imieniu którego działa prezydent m.st. Warszawy
Co z rtęcią zawartą w około 4 milionach ton surowych ścieków spuszczonych do Wisły podczas awarii oczyszczalni 'Czajka'?
Co z rtęcią i kadmem w osadach ściekowych wywożonych do lasu i na poligony wojskowe i wylewanych tam w piasek podczas awarii Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych (STUOŚ) w oczyszczalni 'Czajka', wyłączonej z eksploatacji w listopadzie lub grudniu 2018 roku i częsciowo naprawionej dopiero w grudniu 2019 roku?
Jedną z dwóch nitek technologicznych STUOŚ uruchomiono w grudniu 2019 roku, po prowizorycznej naprawie jednego z dwóch rekuperatorów (wymienników ciepła) – drugi do naprawy się nie nadaje. Dostawca spalarni i jej technologii odmówił napraw gwarancyjnych. Docelowo trzeba wymienić oba rekuperatory po zaprojektowaniu i wyprodukowaniu nowych – przedsięwzięcie na lata.
Od stycznia 2013 do września 2019, STUOŚ ulegała licznym awariom, z powodu których nie funkcjonowała przez blisko połowę tego okresu. Ze skąpych informacji publicznych wynika że od 2013 roku łączny przestój stacji mógł wynieść około trzy i pół roku (50% okresu 2013-2018, plus 12 miesięcy od grudnia 2018 do grudnia 2019).
Powodem przestoju STUOŚ w 2013 roku było 10-krotne przekroczenie dozwolonej zawartości rtęci w osadach.
Później spolegliwe media III RP przestały publikować tak szczegółowe informacje.
Dozwolona według polskiej (czy też europejskiej?) normy zawartość rtęci w osadach ściekowych to 2 mg/kg, czyli 2 g na tonę, 2kg na 1000 ton. Według materiałów firmy Veolia, instalacja w 'Czajce' ma zdolność przerobową 5 ton osadów na godzinę, czyli 120 ton na dobę, czyli 3600 ton miesięcznie
Czyli 10 g rtęci na godzinę pracy spalarni, 240 g rtęci na dobę.
Ambitnie zakladając ruch ciągły 24/7 i wręcz religijne przestrzeganie norm wsadowych 2mg Hg na 1 kg osadów – 7,2kg rtęci miesięcznie, 86.4kg rtęci rocznie do pieca.
Osady, które idą do pieca – rtęć z pieca w atmosferę. czy do popiołów?Jeśli do popiołów, to gdzie i jak skladowanych? (cisza, słychać świerszcze...)
Ile setek lub tysięcy ton osadów z zawartością rtęci wywieziono łącznie podczas przestojów oczyszczalni, dobry Bóg wiedzieć raczy.
Wedłu TVN z 2013 roku, miesiąc przestoju STUOŚ spowodował zaskładowanie 30 000 ton osadów.
Ciekawe to jest samo w sobie, bo skoro spalarnia ma wydajność max. 3600 ton miesięcznie, a miesięczny wsad wyniósł 30 000 ton, to co w takim razie działo się od zawsze z 30 000 minus 3600 czyli 26 400 ton osadów miesięcznie nwet wtedy, kiedy spalarnia działała?
Trzy i pół roku łącznych przestojów STUOŚ w latach 2013-2019, czyli 42 miesiące, to nawet przy wsadzie 10 000 ton osadów miesięcznie suma 420 000 ton osadów. Według normy 2 mg rtęci/kg osadów czyli 2g na tonę, 2 kg na 1000 ton - to jest 840 kg rtęci. Wszystko do lasu i w piach?
Podczas przestojów STUOŚ w latach 2013-2019 osady ściekowe z zakładu były "wywożone przez firmy zewnętrzne". Dokąd, i co się z nimi dalej działo, to słodka tajemnica warszawskiego ratusza.
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 9 grudnia 2014 r. w sprawie katalogu odpadów, ustabilizowane komunalne osady ściekowe posiadają kod 19 08 05. Odpad ten nie jest zaliczany do kategorii odpadów niebezpiecznych (pomimo dozwolonej zawartości rtęci 2 mg/kg???)
Podkładka jest zatem podobno bez zarzutu, zwłaszcza jeśli siedzi się cicho o rtęci w ściekach, ale czy każdą partię osadów ściekowych MPWiK bada spektrometrycznie na obecność rtęci i kadmu? Oto jest pytanie Hamleta... Ktoś się może chciałby założyć?
Stacja Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych może być również obciążona podstawową wadą koncepcyjną - przepuszczenie zawartych w osadach ściekowych toksycznych związków rtęci i kadmu oraz rtęci metalicznej przez piec ze złożem fluidalnym Pyrofluid™ w temperaturze 850°C ani nie "spala" tych metali ani nie likwiduje ich toksyczości. Rtęć i kadm ulegają albo emisji w atmosferę, albo zostają związane w popiołach, z którymi robi się... no właśnie, co się z nimi robi?
Według doniesień TVN z 2013 roku, MPWiK doszło do wniosku, że źródłem rtęci trafiającej do warszawskiej kanalizacji jest m.in teren po b. Zakładach Wytwórczych Lamp Elektrycznych im. Róży Luksemburg na Woli, jedno z najbardziej skażonych rtęcią miejsc w Europie. Rtęć i jej związki są wymywane z gleby przez wody opadowe.
Budynki zakładu im Róľży Luksemburg stały opuszczone od 1993 do 2011 roku, z powodu wielokrotnego przekroczenia wszelkich norm skażenia rtęcią.
Niezmiernie wątpię, czy po wyburzeniu w 2011 r głównego budynku zakładów (zapewne przez załogi w pełnych kombinezonach hazmat i maskach przeciwpyłowych FFP3?) przeprowadzono rehabilitację działki.
Rehabilitacja wymagałaby zdjęcia skażonej rtęcią warstwy gruntu na kilka metrów w głąb i wywiezienia co najmniej kilkuset tysięcy ton skażonej gleby na specjalnie przygotowane składowisko odpadów toksycznych.
Dokąd wywieziono gruz z rozbieranego budynku, którego ściany media opisywały współcześnie jako 'przesycone rtęcią' - nie wiadomo.
Na terenie po zakładach wybudowano kompleks biurowców Wola Center.
Oprócz rtęci wymywanej przez wody gruntowe i opady atmosferyczne z terenów b. zakładów im. Róży Luksemburg istnieje jeszcze kwestia ścieków z zawartością rtęci i kadmu spuszczanych do kanalizacji komunalnej, legalnie (za pozwoleniem wodno-ściekowym wydanym przez MPWiK) lub nielegalnie, oraz kwestia ich utylizacji przez firmy prywatne.
Kto ciekawy konsekwencji wprowadzania rtęci do środowiska dla zdrowia mieszkańców, może przeczytać moją notkę "Metylortęć" z wrzesnia 2019 roku.
Cheers, Rafał! Good job! Keep going!
Zmieńcie Olek na Rafał, i pieśń zwycięstwa gotowa.
Z ostatniej chwili: Kiedy spalarnia nie działa, z Czajki wywozi się 380 ton osadów na dobę. Znaczy, dwa i pół roku (730 dni) przestoju 2013-18 = 277 400 ton plus 365 dni przestoju 2018-19 = 138 700 ton. Razem 416 000 ton.
https://polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2371119,Ekspert-o-awarii-spalarni-w-Czajce-nie-wyobrazam-sobie-aby-to-moglo-trwac-tak-dlugo
Inne tematy w dziale Polityka