Komentarze do notki: Ryby w Odrze już się nie uśmiechają. Oto pokaz topornej, ale skutecznej propagandy

« Wróć do notki

Belon23 sierpnia 2024, 14:21
Autor bardzo celnie opisal oblude i podlosc obecnej wladzy , ktora z katastrofy ekologicznej zrobila sobie skuteczna propagande . Jednak ochrona naszych wod to zupelnie inna i duzo bardziej skomplikowana sprawa niz to sie wydaje laikom . Przywolam tu przyklad Zatoki Puckiej , przepieknym akwenie o krystalicznie przejrzystej wodzie , ktora byla moja wielka miloscia ( pierwsza po zonie - oczywiscie ) . Zatoka obfitowala we wszystkie ryby slodkowodne , a jej glowna atrakcja , z wedkarskiego punktu widzenia , byly potezne , dochodzace do kilkunastu kilo - szczupaki . Za komuny ochrona Zatoki nikt sie nie przejmowal . Na Rewie Mew przy zatopionych wrakach , byl tzw. Akwen nr 3 , czyli wojskowy poligon dla lotnictwa i gdy o 1 w nocy w komunikacie dla rybakow oglaszali , ze ; ''zamyka sie dla zeglugi Akwen nr 3 '' , to bylo wiadomo , ze nici z wedkowania , bo przyleca i beda zrzucac bomby . No i przylatywali i bombardowali . W tamtych czasach wszyscy mieszkancy polwyspu swoje scieki bytowe odprowadzali , tak jak od zawsze, do Zatoki a ona jednak zyla . Zatoka zaczela umierac pod koniec lat 80-tych . Do Jamy Chalupskiej przychodzily jeszcze 8 , 10 kilogramowe szczupaki , aby zlozyc ikre , ale nie bylo juz morszczynu , traw morskich , tylko morski tzw. glon , takie morskie siano , w ktorym ikra obumierala . I wowczas ,gdy byl to juz czas wolnej Polski , lata 90-te , ludzie postanowili ratowac Zatoke . Zlikwidowano wojskowy poligon , skanalizowano wszystkie gospodarstwa domowe , a scieki odprowadzono do nowowybudowanej oczyszczalni sciekow w Swarzewie . Ale bylo juz za pozno - Zatoka Pucka ostatecznie umarla i juz nie ma w niej zycia . To smutna historia , ale ze wzgledow osobistych , musialem ja Panstwu opowiedziec ...
threeme-ww23 sierpnia 2024, 21:04
@Belon zanieczyszczenia się kumulują z czasem, to IMO cała zagadka ryb pomimo zrzutu ścieków w  latach 80tych...
sig23 sierpnia 2024, 15:08
znowu jakaś kopalnia wpuściła solankę, wystarczy podwyższona temperatura
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
sig23 sierpnia 2024, 20:56
uważam, że kłamiesz, no bo za Kaczyńskiego nic nie było robione, poza wzruszaniem ramionami bęcwałów, a teraz przynajmniej próbują ratować sytuację
https://www.dw.com/pl/nadtlenek-wodoru-kontra-algi-w-odrze-to-m%C3%B3wi%C4%85-zagraniczni-eksperci/a-70036622
threeme-ww23 sierpnia 2024, 21:01
1. Coś mnie ominęło chyba, gdyż i Gazeta.pl i TVN dużo materiału i czasu antenowego poświęcili obecnej sytuacji na odrze.
2. Ten fragment pokazuje, że autor ma problem z logicznym myśleniem i jest to jego kompromitacja:

"
Gdy naukowcy i GIS wykazali, że to złote algi odpowiadają za zasolenie Odry i pomór ryb, Urszula Zielińska z Zielonych w odpowiedzi zwyczajnie kpiła. – Wmawianie nam, że słonowodna alga bez przyczyny zakwitła w słodkowodnej rzece, to kpina z rozumu! Źródło przyczyny? Solanka zamiast wody. Dziś znów w Kanale Gliwickim odłowiono pół tony martwych ryb. Jak długo jeszcze Ministerstwo Klimatu i Środowiska i Wody Polskie będą pozorować działania? – pytała, uderzając w minister Annę Moskwę.
Dziś, kiedy Zielińska jako wiceszefowa resortu odpowiada za politykę klimatyczną i ekologię w Polsce, sama sobie zaprzecza. – Alga nie wzięła się tu znikąd. Złota alga jest tu przede wszystkim z powodu wysokiego zasolenia słodkowodnych rzek, dużej dostępności biogenów. Ponad 90 proc. powierzchniowych wód w Polsce ma zły stan – musimy się nad tym pochylić i właśnie to robimy – przekonywała na jednej z konferencji prasowych wraz z minister Pauliną Hennig-Kloską."
karol12324 sierpnia 2024, 03:38
@threeme-ww 
No i podstawowej sprawy nie dotykasz. Skoro KO mialo podobno jakies szuflady pelne pomyslow, ustaw i wynalazkow to w ktorej bylo cos o problemach z Odra? Oprocz oczywiscie zakazania jej regulacji i zaniechania odtworzenia zdolnosci zeglugowych. A wiec wladza zajeta pierdolami nie wyplula przez ponad 8 miesiecy niczego co mogloby byc zaprezentowane Narodowi jako idea planu sanacyjnego.

Rozne oszolomy pisza powyzej, ze PiS nie zrobi  NIC a obecni sie staraja i chca wpuszczac wode utleniona do rzeki. Nie sadzisz, ze to pomysla na skale galaktyczna?

I jeszcze jeden aspekt ktorego unikasz. Odre truja tez szkopy i chyba nie sadzisz ze wlewaja do niej wode mineralna? A moze jednak zywisz takie przekonanie no bo to przeciez 'Niemcy'. Powiesz, ze to w innym miejscu? Swietnie, mozna tak nawijac bez konca.
Uklony
murgrabia czorsztyński24 sierpnia 2024, 12:42
@threeme-ww 

nie znasz nawet znaczenia słowa ''solanka''. nie chce ci się sprawdzić w Wikipedii hasła Pyrenesium parvum. ani ''zasolenia'' wód Zalewu Szczecińskiego, przez który ta alga musiała się dostać do wód Odry.

bredzisz facet, zwyczajnie bredzisz.

rzadko się widuje tak bezczelnego i tak pozbawionego elementarnej wiedzy hucpiarza.

złota alga jest gatunkiem oportunistycznym zasiedla zaówno wody słone jak słodkie, a wody słone u ujścia Odry i tak sa jednymi z najbardziej wysłodzonych
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
HartDucha24 sierpnia 2024, 05:57
Moralność Kalego.
ewaursula24 sierpnia 2024, 08:02
Kupa klamcow, krętaczy, hipokrytow i indolentow umyslowych rzadzi Polska.
AnnaJ124 sierpnia 2024, 15:56
Nie zadaje się trudnych pytań Tuskowi, Trzaskowskiemu, bo nie potrafią i boją się pytających, a ostatnio dołączył do nich Hołownia , jeszcze nie ucieka, ale już atakuje dziennikarzy jak ten śmie pytać , choć to on jest politykiem, nie dziennikarz , więc temat śniętych ryb to temat tabu, gdyby rządził PIS to co innego, a własna nieudolność już nie