Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990
5729
BLOG

Rosjanie zdemolują rząd?

Grzegorz Wszołek - gw1990 Grzegorz Wszołek - gw1990 Afera podsłuchowa Obserwuj temat Obserwuj notkę 76

Kto od wczoraj imprezuje kosztem zdrowia naszego premiera i chce balangę kontynuować tak, by trwała ona codziennie? To tylko moje spekulacje i "teorie spiskowe", ale blog służy do dyskusji nad sprawami, które dzieją się przecież na naszych oczach. Nie twierdzę, że wersja, do której się coraz bardziej przekonuję, jest jedynie słuszna i pewna, ale podzielę się swoimi streszczonymi spostrzeżeniami, dotyczącymi afery podsłuchowej.

Witold Gadowski na Facebooku napisał, że z jego informacji wynika, jakoby aferę, która prawdopodobnie zrujnuje rząd Platformy, rozkręcał jeden z emerytowanych oficerów wywiadu. A więc pewna grupa z polskich służb współpracuje z Rosjanami. Po co? W celu całkowitego przejęcia polskiej chemii, tarnowskich Azotów. Od wielu miesięcy Wiaczesław Kantor zabiega o coraz większe wpływy. Czytając specjalistyczne portale, jak np. Defence24, można było znaleźć informacje o tym, jak oligarchom zależy na zablokowaniu łupków i wejściu z tanim gazem na rynek unijny. Ciekawa koncepcja. Tym bardziej, że ostatnio Acron jeszcze bardziej zwiększył swe udziały w Azotach.

Dodajmy do tego ministra Budzanowskiego. Pamiętacie byłego ministra skarbu i kulisy jego dymisji? Jeśli nie, to przypomnę, że to Rosjanie lobbowali za usunięciem niewygodnego polityka, który obrał kurs na wydobycie polskich łupków i sprzeciwiał się polityce, prowadzonej przez rosyjską oligarchię.

Donald Tusk od katastrofy smoleńskiej stał się zakładnikiem Putina. Robił dobrą minę do złej gry, gdy Putin prowadził swoją politykę neoimperialną, nie ukrywając, że nie jest zainteresowany wyjaśnieniem polskiej tragedii. Premier próbował zmieniać "wajchy", ale robił to nieudolnie, o czym świadczy kompletny zwrot narracji po ukraińkim Majdanie. Jeśli Rosjanie w kogoś celują, to właśnie w Tuska. Przy okazji strącając po kolei każde pionki na szachownicy. Jednym z pionków jest minister Sienkiewicz. A że w knajpie na podsłuchu interesy omawiali inni ministrowie, tym lepiej - stali się przynętą dla rosyjskich służb.

W tej całej burzy mózgów, którą przechodzimy, mam wrażenie, że jednym z wygranych jest nasz "oligarcha" od służb, Krzysztof Bondaryk. Na odchodne pozostawił ciekawy i zbagatelizowany przez większość mediów raport o rosyjskiej agenturze i współpracy PRL-owskich służb z KGB. Nic nie sugeruję, ale głośno myślę.

Najbrdziej uwłaczające dla polityków z rządu jest ukrywanie się przed opinią publiczną. Nie nastąpią dymisje poszczególnych ministrów i samego premiera - odpalający aferę będzie robił sobie codzienną imprezę i można mieć pewność, że nie będzie miał po nich kaca.

Nie da się przykryć macherstwa szefa banku centralnego, który nadużył swojego stanowiska. Nie da się zamieść pod dywan załatwienia sprawy żony Sławomira Nowaka, mającej problem ze skarbówką. Na deal byłego ministra z Parafianowiczem są odpowiednie paragrafy. Jedyne, na co stać w tej chwili rządzących, to oficjalne komunały, wklejane na strony internetowe. Belka uwielbia rozmawiać o długości przyrodzenia ministrów. Jak widać, sam nie ma się czym chwalić, podobnie jak szef CBA, który asekuracyjnie zwalił całą winę na Elżbietę Bieńkowską, która zaprosiła go na spotkanie, gdzie nie padła żadna naganna wypowiedź. Mogę się założyć, że jest zupełnie inaczej, a nagranie rozmowy Sienkiewicza z Belką to tylko wierzchołek góry lodowej.

W interesie polskiej sceny politycznej leży dymisja Donalda Tuska i rozpisanie nowych wyborów. Tylko - to już moja spekulacja - tego oczekuje również "imprezowicz", który się rozkręca. I chyba postawił na nowego konia.

Kogo? To się okaże. Nie lekceważyłbym w żadnym wypadku teorii o grasowaniu w Polsce rosyjskiej agentury, bo nawet wieści płynące z Niemiec nie są zachwycające. A brzmią one: Rosja hasa tam jak chce. Nasz zachodni sąsiad ma znacznie lepszy kontrwywiad niż Polska. To symptomatyczne.

 

Publicysta i redaktor Salonu24, "Gazety Polskiej", "Gazety Polskiej Codziennie", kiedyś "Dziennika Polskiego" (2009-2011, 2021-2023).  Wszystkie zamieszczone teksty na tym blogu należą do mnie i mogą być kopiowane do użytku publicznego tylko za moją zgodą. Grzegorz Wszołek Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (76)

Inne tematy w dziale Polityka