Kultura 25.08.2007, 13:54 8.1 - Wiosenna odwilż Nadchodziła szara, późna wiosna roku 1936. Byłam już prawie dorosła, miałam piętnaście lat. U nas wiosna szła wśród zieleni, ze śpiewem ptactwa, kumkaniem żabek, tutaj - była szara i smutna. Ludzie również...
Kultura 23.08.2007, 11:48 7.5 - Nowa zabawka Już miałam chwycić za klamkę, gdy nagle drzwi otworzyły się. Zobaczyłam ojca w towarzystwie żołdaka, który kilkanaście minut temu, w brutalny sposób zaciągnął go do biura. Ojciec po swojemu wesoło mrugnął i...
Kultura 22.08.2007, 12:25 7.4 - Szukając szkoły Po kilku dniach pobytu w wiosce powstał jeszcze jeden problem. Otóż musiałam koniecznie chodzić do szkoły. „Prikazu” władz nie można było zignorować, bo groziły kary wraz z pozbawieniem rodziców praw...
Kultura 21.08.2007, 14:13 7.3 - Nowy "dom" W oddali stał biały jak duch pałacyk, siedziba dawnych panów. Stał samotnie i bielą swą rozjaśniał ponury mrok nocy. Cały ten widok, na tle granatowego nieba był jak przerażająco-upiorny krajobraz z zaświatów. Bałam...
Kultura 20.08.2007, 12:17 7.2 - Ognisko w cerkwii W naszym wagonie nie było małych dzieci, ale w innych płakały tak żałośnie, że nie sposób było wytrzymać - krajało się serce. Na długich postojach, w szczerym polu, płacz maluczkich doprowadzał do rozpaczy. Byliśmy...
Kultura 18.08.2007, 19:20 7.1 - Zepchani do bydlęcych wagonów Nadszedł rok 1935. Po mroźnej i niespokojnej zimie nastało ciepłe i pogodne pod każdym względem lato. Ten naprawdę spokojny czas miał nawet swoją nazwę - pieredyszka . Zajęci walką o byt nie przestawaliśmy być czujni. Po tylu...
Kultura 12.08.2007, 08:18 6.2 - Portret Pawlika Morozowa Rzeczy zrabowane w czasie rozkułaczania i przymusowej kolektywizacji leżały gdzieś w ukryciu i czekały na odpowiedni czas, czekały na ludzkie zapomnienie. Mama starała się kupować rzeczy najbardziej potrzebne. To zubażało naszą i tak...
Kultura 10.08.2007, 13:52 6.1 - Błogosławieństwo pracy Nadeszła wiosna 1934 roku. Już w kwietniu przestałam chodzić do szkoły. Musiałam iść do pracy - zarabiać na życie, a miałam wówczas skończone 13 lat. Bez przeszkód zostałam przyjęta do pracy na dworcu kolejowym...