Wczoraj uchwalono waloryzację emerytur na przyszły rok.
Najniższe emerytury zostaną podwyższone o kilka tys %.
Nawet jeśli pominiemy te przypadki podwyższenia emerytury z 1zł na 126zł, to najniższe świadczenia wynikające z uzyskania minimalnego stażu wzrosną o ok. 34%/min+250 +13stka +14stka/
Najwyższe o ok.14%.
Powstaje w związku z tym pytanie.
Jaki jest sens dalszej pracy aby sobie zwiększyć przyszłe świadczenie?
Jaki jest sens opłacania składek jeśli na emeryturze i tak cię okradną?
Wniosek:
Przechodzić na emeryturę najwcześniej jak się da, unikać opłacania składek, kto ma głowę do interesów nadwyżki inwestować np. w nieruchomości.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo