Schetyna i PO graja na lewicę czyli powrót do układu okrągłostołowego

Wydaje się mi, że Schetyna od wyborów do PE prowadzi grę, która w rzeczywistości ma doprowadzić do pełnego usankcjonowania ustaleń podjętych przy okrągłym stole z 1989 r.

Lewica poprzez liczne afery została wypchnięta poza parlament. To samo groziło Schetynie wiec wpadł na pomysł wystartowania w tegorocznych wyborach pod nową nazwą PO-KO. Kiedy zorientował się, ze koalicja z samą partia Nowoczesna to zbyt mało by wejść do Sejmu podjął próbę wciągnięcia na swoje listy spadkobierców byłej już PZPR w celu zapewnienia sobie miejsca w ławach parlamentarnych. Jak wskazują sondaże i ten ruch Schetyny zdał się jednak na niewiele jednak zapewnił prawdopodobnie, ze PO-KO utrzyma swoje miejsce w Polskim Parlamencie na kolejne 4 lata.

Liczba potencjalnych posłów nie zapewnia jednak Schetynie samodzielnego rządzenia. Nie zapewnia nawet rządzenia w koalicji z dotychczasowym koalicjantem PSL. I tutaj będzie zmuszony do obecności w Koalicji z SLD i PSL.

I tu mamy zagwozdkę. Te trzy partie PO, SLD oraz PSL ( PO wówczas nazywała się KLD ) były głównymi negocjatorami przy okrągłym stole. Skutkiem tych negocjacji nastąpiła złodziejska porażająca grabież majątku narodowego. Sprzedawano wszystko niemal za bezcen. Polska na początku lat 90-tych stała się poletkiem do spekulacji finansowych i majątkowych. Kilkanaście lat wystarczyło by stworzyć nową grupę ludzi tzw. nowobogackich, którzy uwłaszczyli się na majątku na który składała się praca całych pokoleń Polaków. To własnie ta nowa grupa nowobogackich stworzyła wokół siebie krąg ochronny składający się z sędziów, prokuratorów, środowisk celebryckich tylko po to by przez lata wmawiać Polakom, że Polska to kraj miodem płynący a ludziom w tym kraju mieszkającym, żyje się coraz lepiej.

Czyżby teraz miała nastąpić powtórka z "rozrywki". Tusk przed 2015r zapowiadał już sprzedaż LOT-u. W zainteresowaniu potencjalnych kontrahentów są PKP, Porty morskie, Lasy Państwowe, kilkadziesiąt milionów hektarów ziemi w atrakcyjnych lokalizacjach, odtwarzany przemysł zbrojeniowy, Banki Państwowe i Spółdzielcze, Szpitale, Przychodnie Zdrowia itd.

Nie łudźmy się. SLD i Po-KO kandydują w wyborach tylko po to, by wyprzedać jeszcze to wszystko co przynosi wymierne korzyści budżetowi Państwa skutkiem czego społeczeństwo, dzięki rządom PIS, może obecnie korzystać z dobrodziejstw wzrostu gospodarczego naszego kraju.

Nie dajmy się zwieść zapewnieniom Schetyny i Czarzastego.

Ich rządy to powrót do czasów w których Polski przeciętny obywatel pracował za wynagrodzenie w wys. kilku zł za godzinę pracy. Ich powrót to marginalizacja Polski na arenie międzynarodowej. Ich powrót to przynależność ideowa i gospodarcza do socjalistycznej międzynarodówki a'la Timmermans, Junker, Tayani, Sarkozy czy Merkel

Przeciwstawmy się tym aspiracjom głosując na LISTĘ nr.2, glosując na kandydatów zjednoczonej prawicy wybierzmy przyszłość w której człowiek jest podmiotem a nie pomiotem