Długo zastanawiałem się nad tym, pod jakim tytułem można skomentować wypowiedzi zawarte w wywiadzie udzielonym ostatnio przez Lecha Wałęsę rosyjskiemu portalowi o nazwie Sputnik. Nie wchodząc w szczegóły tych wypowiedzi - z bieżących medialnych przekazów wiadomo, że były polski prezydent wypowiedział się pochlebnie o Putinie - jednemu z największych "chuliganów" (w innej wersji - bandytów) współczesnej polityki - i w jednym krótkim zdaniu zdystansował się względem pro-amerykańskiej polityki obecnego polskiego rządu i wypowiedział się na rzecz polskiej polityki pro-moskiewskiej.
Oświadczył, że "bliżej nam do Moskwy niż do Waszyngtonu", co wprawdzie geograficznie rzecz biorąc jest prawdą, ale czemu zaprzeczyły miliony Polaków, którzy, z własnej woli, przez ostatnie stulecia, przepłynęli Atlantyk i osiedlili się, również dobrowolnie, po drugiej jego stronie, od Kanady, poprzez USA, aż po Argentynę...Chyba więcej ich było od tych, którzy dobrowolnie migrowali na nasz "najbliższy Wschód", nazywany Nieludzką Ziemią.
A w obecnej sytuacji, gdy dojrzewa i finalizuje się sojusz polityczny i militarny pomiędzy USA i Polską, wypowiedzi L. Wałęsy mieszczą się pomiędzy PROWOKACJĄ, DYWERSJĄ PROPAGANDOWĄ i POLITYCZNĄ ZDRADĄ.
A są przejawem GŁUPOTY, podszytej BUTĄ i chęcią ZEMSTY, na rządzących Polską, a także chyba na Amerykanach, którzy niedostatecznie "dopieścili" go podczas ostatniej wizyty...
Wszystkie te motywy, implikacje oraz zamierzone i niezamierzone efekty tych nieszczęsnych wypowiedzi przyszły mi do głowy, gdy ich wysłuchiwałem, ze zdumieniem i obrzydzeniem!
I przypomniało mi się nazwisko Marszałka Filipa Petaina, bohatera francuskiej wojny obronnej z lat 1914-1918 i symbolu "francuskiej zdrady", znanej pod nazwą "reżimu Vichy". Jak wiadomo, ten bohater, i ten symbol zdrady i hańby Francji został po II Wojnie Światowej osądzony przez Trybunał Republiki Francuskiej. Nie jestem pewien, czy wyrok na niego wydany został wykonany...
Niniejszą notkę dedykuję "naszemu bohaterowi" i jego gorącym, bezkrytycznym zwolennikom z tzw. "totalnej opozycji".
Ku pamięci i przemyśleniu!
Inne tematy w dziale Polityka