Historia 1.08.2015, 19:28 Byli wolnymi ludźmi Przed rokiem sprowokowany kretynizmami vide „Obłęd 44” i innymi równie „mądrymi” tekstami popełniłem notkę, w której napisałem, iż Powstanie Warszawskie „od zawsze”...
Polityka 22.07.2015, 09:13 To all - Służba Dziękuję wszystkim Czytelnikom za obecność i za aktywność dotyczącą wpisu "No comments", także tę krytyczną. To pierwszy - i zapewne na długi czas ostatni - taki mój wpis, w którym nie odnosiłem się na...
Polityka 21.07.2015, 05:41 No comments ...Siedziałem w barze, gdzie gliniarze i dziennikarze nie płacą za drinki. Przyszedłem przed umówiona godziną, ale nie czekałem długo. Mój informator, oficer Wojskowej Akademii Technicznej, w rzeczywistości przykrywkowy...
Społeczeństwo 25.05.2015, 08:19 Było warto Pisząc książkę „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” przez cały czas pamiętałem o zasadzie wyłuszczonej mi przed laty przez oficera Centralnego Biura Śledczego: „Teraz nie możesz już się wycofać, za...
Społeczeństwo 22.05.2015, 08:50 Już się was nie boję Od wielu miesięcy - a im było bliżej wydania mojej książki pt. "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego, tym intensywniej - byłem atakowany podłej maści pomówieniami, insynuacjami i zapytaniami, które w...
Polityka 25.04.2015, 14:10 Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego Miałem chłodne i jasne przekonanie, że ONI już wiedzą, że śledztwo trwa i że jeżeli nie uczynię czegoś, i to bardzo prędko, zabawa ta może mieć tylko jeden koniec i koniec ten musi nadejść rychło. Ci, co pilnowali...
Społeczeństwo 22.04.2015, 08:53 Lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć Historia, którą opowiadam, nie jest napisana „na wybory”. Jest reporterskim zapisem faktów i przeżyć, które stały się moim udziałem i tak naprawdę powstała tylko z jednego powodu: bo lepiej wiedzieć,...
Społeczeństwo 5.04.2015, 10:43 STAŁO SIĘ... Dla ludzi niewierzących, którzy zawierzają tylko nauce, wszystko co nie jest naukowo sprawdzalne, nie istnieje. Czy jednak metody naukowe można stosować do zjawisk dotyczących wiary i Boga? Odpowiedzmy na to pytanie...