Przyjaciel Żydόw, zaniepokojony tym, że bezczelne żądania finansowe wysuwane przez niektόrych międzynarodowych działaczy żydowskich wobec Polski mogą wywołać pożałowania godne wystąpienia antysemickie, człowiek rozsądny, umiarkowany i po nowojorsku liberalny, zaproponował akcję epistolarną. Proponuje mianowicie, by zapytać Panią Minister Kudrycką, co sądzi o metodologii badań naukowych w Żydowskim Instytucie Historycznym, szefa IPN (o to samo) i minister prezydencką – też o to samo.
http://klopotowski.salon24.pl/
W tej propozycji nie ma, rzecz jasna, najmniejszej tendencji niechętnej Żydom – wręcz przeciwnie, chodzi o to, by zapobiec wzrostowi antysemityzmu wynikającego z naturalnego rozżalenia ludności etnicznie polskiej ekscesami nacjonalistόw żydowskich. Antysemityzm jest bowiem – jak wiadomo – głόwnie skutkiem zachowania samych Żydόw, ktόrzy w swym antypolonizmie, pazerności finansowej i bezczelności (cechy charakterystyczne żydowskiej mentalności, przepraszam, judaistycznego kodu kulturowego) przekraczają wszelką miarę.
Akcję redaktora Kłopotowskiego popieram, ale nie uważam, że można ograniczyć do tych trzech listόw, w sumie monotematycznych. Proponuję następujące:
- List do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z zapytaniem, kiedy zostaną opublikowane oficjalnie prawdziwe żydowskie nazwiska osόb, podających się kłamliwie za rdzennych Polakόw, takich jak Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski i Aleksander Kwaśniewski.
- List do Ministra Finansόw z zapytaniem, jaki będzie wpływ na publiczne finanse konieczności zapłacenia 65 miliardόw dolarόw, ktόrych – jak wiadomo – światowe żydostwo domaga się od Polski.
- List do Urzędu Kontroli Nakładu Czasopism z zapytaniem, kiedy zweryfikują dane dotyczące nakładu podawane przez Gazetę Wyborczą, ktόra jako gazeta żydowska (choć czasami polsko-języczna) podaje te dane zgodnie z żydowskim kodem kulturowym, a zatem kłamliwie.
- List do Dyrekcji Wydawnictwa Znak z zapytaniem, kiedy wreszcie przeprosi Narόd Polski za wydanie antypolskich paszkwili „profesora” Jana T. Grossa, a także kiedy poda informację o pochodzeniu etnicznym dyrektorόw i redaktorόw wydawnictwa.
To tylko cztery pytania na początek, propozycje dalszych pytań – mile widziane. Mam nadzieję, że ta akcja epistolarna skutecznie zredukuje groźbę wzrostu antysemityzmu w Polsce, zgodnie z intencjami Pana Kłopotowskiego, ktόry pięknie streścił ideę i sens swojej akcji: „Pierwsze przykazanie demokracji: 1. Daj głos”. No to dałem.
Inne tematy w dziale Polityka