Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Jak to wodzostwo pokonać? Trudna sprawa. Czy jednomandatowe okręgi wyborcze mogłyby to naprawić. Nie mam takiej pewności, aczkolwiek byłaby w tym jakaś szansa.
Patologizacja życia politycznego w Polsce wiąże się z funkcjonowaniem ukladu postkomunistycznego, który był ukrywany za fasadą tzw.demokracji liberalnej. Po obaleniu tej fasady 13 grudnia '23 układ funkcjonuje jawnie.
Patologiczny charakter mają marketingowo wyprodukowane wydmuszki takie jak PO, Ruch Palikota, Nowoczesna, czy, ostatnio 3D, które są formowane jako organizacje nakierowane na konkretny target i nie mają żadnego trwałego programu ogólnopaństwowego związanego z interesem narodowym.
PIS jest normalną partią zwalczaną przez ośroodki zagraniczne wpływające na sytuację w Polsce przez swoją V kolumnę.
https://www.salon24.pl/u/carcajou/652398,jow-tak-ale-polski-jow
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1384250,niepdleglosc-cel-i-postulaty
A co z elektoratem - z dnia na dzień stanie sie bardziej światły i bardziej w swych wyborach sensowny? Ale tak po prawdzie, to poprzednie pytanie jest bez sensu, bo w JOW-ach decydować będzie klientelizm.
Ps.
Polska to nie Anglia i w najbliższej przyszłości to się raczej nie zmieni.
Ta praktyka jest znana od 2000 lat.
A o JOW-ach swego czasu wypowiadali się "eksperci", że to jeszcze bardziej zabetonuje scenę polityczną, to ja się pytam, dlaczego tego nie wprowadzicie w życie, jeszcze bardziej byście się zabetonowali niż teraz. Pozostało bez odpowiedzi.
System jednomandatowy też ma swoje wady co widać po brytyjskich i francuskich wyborach.
Jednak zabetonowanie polskiej sceny politycznej wyklucza jakiekolwiek zmiany, chyba, że doświadczymy jakiegoś poważnego wstrząsu, który wykreuje nowych liderów.
Pozdrawiam
Kolejny raz Trump spełnia obietnicę wyborczą: "Drill, baby, drill."
Klimanostra w USA pakuje walizki.
Dla polskich patriotów decyzja ta oznacza okienko polityczne
nie do zaprzepaszczenia.