Nie dalej jak wczoraj pojawił się u mnie wpis o znanym blogerze tut. saloonu, Palikocie Januszu. Dziś o innym blogerze. Postanowił on mianowicie założyć telewizję. Jego firma Radiotelewizja zwnioskowała do KRRiT o koncesję. Jeśli koncesję uzyska, będzie emitować programy twórców określających się jako „Żydo-Taoisto-Hinduso-Tolteko-Buddyści”.
Cóż to za bloger? Ano, znany Nominat Wodzianna Trophy, Ras Fufu, znany również jako Adam Fularz. Autor wiekopomnego wiersza:
„Roman, odpal Klimę”
jakieś oblechy nabijają się
z kostrzyńskich biedabusów
biedakomunikacji miejskiej.
Autobusy są zdaje-się dwa
(źródło)
Jak pisze dziennik.pl, Ras Fufu jest “cyfrowym nindżą na wojnie z Babilonem”, związanym ze Wspólnotą Wyznaniową Ras Tafar. Działał w Partii Zielonych. Współorganizował też marsze Wolnych Konopi, na rzecz legalizacji marihuany. Jak dalej pisze dziennik.pl: "Właściciel Radiotelewizji konkurencji ojca Rydzyka się nie boi. Gdy pytam o to, czy na prawdę wierzy, że przekona do swojego pomysłu KRRiT, wymiguje się od odpowiedzi cytatem z Bertolta Brechta - Kto walczy może przegrać, kto nie walczy już przegrał."
Adam Fularz, fot. wpolityce.pl
Poniżej piosenka / szanta o Rastamanie Walczącym:
Inne tematy w dziale Rozmaitości