Jak P.T. Salonowcy widzieli, meteor zatrzymał się w Wielkim Guslarze, ale asteroida nadal leci. Leci ponoć w naszą stronę. TVN 24 twierdzi, że się wznosi (oddala od ziemi), ale z tym wznoszeniem to sami wiecie. Powiadam, może jeszcze opaść, a nawet zawrócić.
Z okazji konferencji Prezesa parę dni temu abdykował papież. Teraz już nie wiem - meteoryt z okazji kolejnej konferencji Prezesa, a asteroida na okoliczność konferencji Premiera, czy odwrotnie?
I nikt mi już nie powie, że wydarzenia w Polsce, Ojczyźnie naszej, nie mają znaczenia wszechświatowego!
Na ten sam temat notka z 2010: Coś do nas leci z Plutona, czyli Polska jest lepsza niż Ameryka.
Inne tematy w dziale Kultura