Jak wiadomo (toczy się na ten temat dyskusja w różnych mediach) prawie wszyscy jesteśmy ze wsi. Tylko bardzo niektórzy są ze szlachty (na ogół podupadłej, bo tę bogatszą i szlachetniejszą wytłukli zaborcy na spółkę ze Stalinem, Hitlerem, komuną i Olbrachtem). Nie muszę dodawać, że mieszczaństwa w Polsce nie było, nie ma i nie będzie (są tylko "miastowi", czyli włościanie zamieszkali w miastach).
W związku z powyższym normą polską jest włościański obyczaj (do którego nikt się nie przyznaje) zwany nepotyzmem i kumoterstwem.
W bogatej historii saloonu dwudziestego czwartego uformowały się pewne obyczaje. Na ten przykład są w saloonie "rodzice chrzestni", czyli ci, którzy jako pierwsi powitali debiutujących blogerów. Jeśli mię pamięć nie myli, to jednym z moich chrześniaków w saloonie jest Zapluty Europejczyk (nowe okno). Moja powinność wobec chrześniaka to - oczywiście - nepotyzm i kumoterstwo. Zatem - oczywiście - popieram Z. Antyeuropejczyka (zwanego Piotrem Z.) w staraniach o zwycięstwo w letnim konkursie foto. Zatem głosuję na jego fotodzieło, którego fragment widać powyżej, a które nosi tytuł
"Gorączka krakowskiej nocy": ► LINK do głosowania - POPIERAJCIE!
Nie muszę dodawać, że dzieło jest najpiękniejsze choćby z tego powodu, że je popieram. A poza tym NASZ człowiek jest w tej chwili na drugim miejscu. A powinien być na pierwszym!
00:12 - nasz Piotr Z.: 1854 --- Marta R.: 1924
00:24 - nasz Piotr Z.: 1860 --- Marta R.: 1950 (sprawy idą w złą stronę...)
00:36 - nasz Piotr Z.: 1862 --- Marta R.: 1970 (sprawy nadal idą w złą stronę...)
00:56 - nasz Piotr Z.: 1864 --- Marta R.: 2012 (obrażam się)
01:06 - nasz Piotr Z.: 1870 --- Marta R.: 2013 (lekka poprawa...)
Dobę później: 2070 --- 2400. Tracę wiarę!
Inne tematy w dziale Rozmaitości