Idąc śladem byłych polskich ministrów spraw zagranicznych, Kapituła Wodzianna Trophy zebrała się do kupy i postanowiła iść ich śladem. Oto muzyka odmładzająca i odświeżająca ducha odwiecznej przyjaźni klas robotniczych Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i Niemieckiej Republiki Demokratycznej.*
* informuję P.T. Salonowców (tych, którzy mnie nie znają zbyt dobrze), że w sprawach niemieckich Kapituła Wodzianna Trophy była kiedyś w ostrym sporze z miękkimi lewakami-kosmopolitami-germanofilami z "Frondy"
Inne tematy w dziale Kultura