Skończył się wrzesień z alertem występowania wiatrów w rejonie mojego zamieszkania przesłanym na komórkę. Oto jak wyglądał rozkład pozyskania energii we wrześniu 2018 r.
Wrześniowa podaż energii z wiatru ma nietypowy przebieg w porównaniu do miesięcy, dla których wykonywałam takie wykresy. Przez dwie dekady mieliśmy do czynienia z letnią mizerią, w czasie których wiatraki produkowały średnio 732 MWh na godzinę. W trzeciej dekadzie, od 21 - 30 września godzinowa wydajność wynosiła średnio 2542 MWh (blisko 3,5 krotnie więcej), przy średniej godzinowej w ciągu całego miesiąca 1335 MWh. W ubiegłym roku uzyskano we wrześniu więcej energii o 133 GWh.
Wyniki pracy wiatraków w bieżącym roku są znacznie gorsze od ubiegłorocznych. W 2017 roku, wg danych PSE pozyskano w ciągu trzech kwartałów 9,46 TWh energii, wobec 8,44 TWh w tym roku. Ilość energii wyprodukowanej spadła o ponad 10% przy 12% przyroście sumarycznej mocy wiatraków. Zobaczymy co się będzie działo w IV kwartale, zwykle najwydajniejszym. Oczekiwana wydajność IV kwartału to ponad 5 TWh energii elektrycznej.
Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie.
Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka