Bilansowanie energii z fotowoltaiki

Pod notką zatytułowaną: Urządzenia OZ magazynami energii napisano sporo komentarzy odnoszących się do całego kosmosu energetycznego oraz do konkretnych spraw poruszonych w notce. Napisałam w niej wprost, że:

Instalacje OZE są pierwotnymi magazynami energii z kopalin energetycznych.
Szybkie przestawianie energetyki cieplnej na energetykę z OZE przyspiesza globalne ocieplenie.

Komentarze odnoszące się do tematu poprzedniej notki uświadomiły mi, że mimo pokazania trzech własnych produktów obrazkowych, idea rozliczania inwestycji energetycznych w energii, czyli w dżulach lub ich zamiennikach (kWh, tonach ropy) ciągle wymaga ponownego objaśniania, dopowiadania, rysowania itp. Energia jest walutą naturalną nie podlegającą inflacji.

Dyskusję tematycznie właściwą podjęli blogerzy @karol123 i @maur oraz komentator @Kórczak. Jeszcze raz dziękuję Panom za zabranie głosu w tym ważnym temacie.

W ostatnich komentarzach dyskutanci stracili nerwy i zaczęli używać nieco ostrzejszych słów w obronie swoich opinii odnoszących się do instalacji fotowoltaicznych. Czytam niekiedy dyskusje pod innymi notkami i zapewniam, że to co dzieje się na moim blogu nie uważam za ekstremę salonową. Postaram się jednak ponownie wyrazić swój pogląd właśnie o rozliczaniu energetycznym instalacji fotowoltaicznych, aby ewentualne dalsze dyskusje przebiegały w lepszej atmosferze.

W odpowiedzi na komentarz blogera @maura dodałam link do notki p.t. Energochłonność skumulowana napisanej przed rokiem, z liczbą wejść 290 i 0 komentarzy. Treść notki ilustruje rysunek, który zrobiłam w 2016 roku, kiedy zaczęłam się interesować inwestycjami w OZE. Piszę w notce o dacie jego powstania, aby młodym ludziom, w tym także "Jędrkowi i Marynce" pokazać, jak pracowałam ja i ludzie z mojego pokolenia. Wykorzystam ten rysunek wykonany pierwotnie do szuflady, aby objaśnić jego treść.

Bilansowanie energii dowolnej instalacji fotowoltaicznej

Objaśnienia:

Tekst 1 dotyczy krótkiego odcinka czasu, w którym zamontowano prosumentowi instalację PV, której wytworzenie, transport i montaż pochłonęło pewną ilość energii (ciemna linia po stronie ujemnej wartości). Przesunięcie przecięcia osi w lewo mówi o tym, że akumulowanie energii następowało także przed montażem. W krótkim okresie wmontowano na dachu prosumenta garb długu energetycznego, który będzie spłacany przez instalację. Montaż, wg tego co czytam w reklamach, stanowi ułamek sekundy w stosunku do czasu, w którym instalacja będzie pracowała dla dobra właściciela oaz całej ludzkości.

Tekst 2 dotyczy okresu rozruchu instalacji. W okresie tym mogą występować przestoje spowodowane niedoróbkami. Tak zwykle bywa z nowościami. Wszystko musi się sprawdzić w praniu. Ten okres próbny charakteryzuje się nieco mniejszą wydajnością instalacji.

Tekst 3 dotyczy optymalnego okresu produkcji energii z ogniw PV. W okresie tym mamy nadzieję uzyskiwać w ciągu roku energię w ilościach od 600 kWh do 1000 kWh z 1 kW zainstalowanego w fotowoltaikę. W okresie tym prawdopodobnie wystąpi zwrot energii wydatkowanej na instalację i będzie się kontynuował w drugim cyklu produkcji energii nazwanej przeze mnie EEEE (ekskluzywną ekologiczną energią elektryczną).

Brak tekstu po czwartej piegowatej linii oznacza, że każdy będzie wiedział, że wszystko, nie tylko ja, starzeje się i po okresie słabszych wyników nastąpi koniec, z takich lub innych przyczyn. Nic nie może wiecznie trwać.

Nie wiem czy ta notka wyjaśni to, dlaczego błagam o włączenie danych o energochłonności wszystkich OZE do publicznej bazy danych. Wierzę, że te dane są znane od początku ideologom OZE i GO. Nie dopuszczam do swojej głowy myśli, że tylko dla zielonych grają z nami w zielone.

Polecam dwie z pośród licznych moich notek napisanych na temat fotowoltaiki: