Zmiana warunków fizycznych przyjętych dla gazu ziemnego w statystykach BP 2018, nasuwają mi pytania kierowane do sterty tabel wykonanych w Excel. Pierwsze pytanie już dostało odpowiedź w wyniku mojej pracy. Wiem ile wydobyto gazu ziemnego od roku 1970 do 2017 - około 104 biliony m3. A jak wiem to sobie zapiszę dla pamięci w postaci schludnej tabelki:
Zawiera ona skumulowane wydobycie gazu od roku 1970 do roku 2017 dla kontynentów oraz innych bloków wydzielonych dla celów statystycznych przez BP. Obok cząstkowych danych ilościowych zapisałam dane liderów grupowych z całego okresu oraz z roku 2017. Zmiana liderów nastąpiła tylko w Europie - Holandię zastąpiła Norwegia, oraz w Azji z Pacyfikiem, gdzie Chiny zastąpiły Indonezję. Na starych stałych pozycjach znajdują się: USA, Rosja, Iran Algieria i Wenezuela.
Druga tabela zawiera dane o produkcji gazu w głównych jednostkach światowych (kontynenty, bloki gospodarczo-polityczne) z danymi o wydobyciu liderów grupowych w latach 2016 i 2017. Tylko duże państwa (USA i Rosja) mają duży odsetek udziału w wydobyciu. W Europie połowę wydobycia daje Norwegia. Chiny w swojej makro grupie mają 1/4 udziału, a tuż za nimi plasuje się Australia.
Dla mnie najciekawszym przypadkiem jest Unia Europejska, której wyniki omówiłam w poprzedniej notce i nie będę ich tu powtarzać.
Wydobycie gazu w 2017 r. stanowi ponad 3,5% wydobycia skumulowanego od roku 1970 włącznie. Średnia dla całego okresu wynosi niespełna 2,1%.
Wydobycie gazu w Europie maleje, rośnie natomiast zapotrzebowanie jako podpora przy wdrażaniu OZE. Walka z budową NS2, potem z NS3 przypomina mi walkę z wiatrakami. Wiatraki wygrały i czują się panami sytuacji. Kopaliny całego świata łączą się i odpowiadają: Jesteśmy do usług! A klimat? Czort z nim!
Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie.
Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka