Odnawialność energii można porównać do odnawialności pokoleń. Energia niezbędna do życia ludzi musi się odnawiać z pomocą urządzeń, które ludzie wymyślili. Uznano bowiem w XX wieku, że zasoby energii słonecznej zakumulowanej w paliwach kopalnych są ograniczone i pozyskiwanie ich wymaga coraz większego zużycia energii. Zysk netto z inwestycji energetycznych liczony w jednostkach energii jest coraz mniejszy. Nieodnawialność kopalnych surowców energetycznych ma dwa różne znaczenia:
- Surowce te są nieodnawialne jako specyficzne skały osadowe stałe (węgle) lub płynne (ropa i gaz) tworzone przez miliony lat i wydobyte w krótkim czasie, bez szans na odbudowę w tym miejscu, z którego zostały pobrane.
- Możliwe jest przegapienie nieodnawialności drugiego rodzaju, którą będzie deficyt energii w procesie pełnego cyklu produkcji nowej energii z kopalin. Jeśli wspomniany wyżej energetyczny zysk netto maleje, oznacza to możliwość powstania deficytu, który nie musi występować w rozliczeniach finansowych.
Produkcja każdej energii wymaga zużycia energii, swej poprzedniczki nie tylko w procesach bazujących na kopalinach. Sięgnięcie po zasoby energetyczne dostarczane na bieżąco z zewnątrz, czyli ze Słońca może być także opłacalne lub deficytowe. Produkcja urządzeń przetwarzających energię pobraną z natury, tę nazywaną za darmo, wymaga zużycia energii. Urządzenia takie powinny być instalowane tam, gdzie zasoby energii z natury są odpowiednio gęste, by spłacić z nawiązką energię włożoną w jej produkcję. Opłacalność dokumentowana w pieniądzu zaciemnia obraz definicji odnawialności z powodów dotowania ich z przyczyn ideologicznych połączonych z lobby producenckim.
Nie wszystkie Opłacalne Źródła Energii mieszczą się w zbiorze Odnawialnych Źródeł Energii.
Rozważając przyszłość egzystencji ludzkości bez paliw kopalnych, co majaczy się w umysłach niektórych uczonych przepowiadaczy przyszłości, a być może w kolejnym stuleciu będzie rzeczywistością, na pierwszym miejscu powinna być stawiana produkcja urządzeń pobierających energię słoneczną na różne już testowane sposoby. Bez udowodnienia możliwości powszechnego wykorzystania energii słonecznej w metalurgii, istotne zmniejszanie światowego zużycia surowców energetycznych będzie nieosiągalne. Nie wiem, czy już działają komercyjne słoneczne piece hutnicze, które w wersji eksperymentalnej zbudowano np. we Francji w 2005 r., zapewne z funduszy unijnych.
Chcesz naprawiać klimat, rób to z głową.
Domagaj się podawania danych o zużyciu pierwotnej energii
na urządzeniach energetycznych
oraz na innych produktach przemysłowych.
Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie.
Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka