Poszukałem wskaźników EROEI (energia włożona do energii uzyskanej) i tak:
1. Baaardzo źle dla paneli słonecznych na naszej szerokości geograficznej - EROEI poniżej 1 (z jednej jednostko energii włożonej uzyskujemy mniej niż jedną jednostkę energii uzyskane)j.
Rzeczywistość staje na głowie. Zwolennik OZE potwierdza moje przypuszczenia! Potwierdza je, na mój gust zbyt łatwo. Napisałam już kilka notek o fotowoltaice na podstawie danych z Polski, które obserwuję, staram się je zrozumieć oraz opracowuję. Może to są opracowania staroświeckie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić własne, lepsze od moich.
Pozyskiwanie energii z paneli PV ma dla mnie urok z powodu możliwości rozproszenia w terenie oraz możliwości dostosowania mocy do potrzeb konkretnego konsumenta / prosumenta.
Przedstawiam dwa rysunki, które mogą stanowić podstawę do ustalenia rzeczywistości efektywności PV dla Polski. Wystarczy do tego celu znajomość energochłonności produkcji paneli o znamionowej mocy 1 kWp.
Jak napisałam w jednej z poprzednich notek efektywność mierzy się liczbą godzin urządzenia pracującego z pełną mocą znamionową. Z rysunków widzimy, że w Polsce można się spodziewać wskaźnika z przedziału 300 - 400 h.
Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie.
Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka