"Słońce rodzi się 13 grudnia"

Znane w dzieciństwie przysłowie:

Święta Łuca dnia przyrzuca

skłoniło mnie do zrobienia grafiki dokumentującej tę ludową mądrość. Zrobiony rysunek przesłałam do zaopiniowania mojemu synowi - Jarkowi. Orzekł on, że to tak faktycznie jest i wysłał mi PDF książki pt. Słońce rodzi się 13 grudnia - autorstwa Ludwika Stommy, opublikowanej w 1981 roku. Jej druk ukończono we wrześniu, czyli przed 13 grudnia roku pamiętnego. Jest w niej także przysłowie inicjujące moje prace nad treścią tej notki, ze św. Łucą a nie Łucją, którą to formę preferowała moja przeglądarka. .

Od kilku lat pisałam notki dotyczące czasu rozpoczynania się wiosny, lata, jesieni i zimy w Polsce ilustrowane mapami stref czasowych. W tym roku mapa też będzie dodana we właściwy czasie. Głównym celem notki jest opisanie otoczenia najkrótszego dnia w roku z odpowiednią grafiką. Może ona być dla niewprawionych ciekawą łamigłówką. Cztery wykresy przedstawiają czasy: 1) zachodu słońca [odjemna], 2) wschodu słońca [odjemnik], 3) długości dnia [różnica] oraz 4) czasu kulminacji słońca na niebie w Warszawie. Dane dotyczą grudnia 2020 i stycznia 2021 roku. Do wykonania wykresu użyłam danych z tego źródła.

Mam nadzieję, że wszystko zrobiłam w miarę poprawnie, a sposób przedstawienia wyniku, zdeterminowanego kosmicznym życiem naszej planety ułatwi zapamiętanie stanów z większych odcinków czasowych z otoczenia zjawiska mającego dla nas istotne znaczenie, i ustalonego przez uczonych z dokładnością do sekundy. Zostawiamy dzisiaj strażników czasu na z ich sekundami przestępnymi w spokoju, by zająć się dowodami tez głoszonych w przysłowiach. Takie postępowanie przystoi normalny ludziom.

Wiadomo, życie to ruch. A ruch to:

1) Szybka jazda naszego wehikułu czasu po orbicie wokół Słońca ze zmienną odległością od niego

2) Wirowanie Ziemi wokół własnej osi 365 1/4 razy na pełne okrążenie

3) Zmiany wynikające z nachylenia osi w kierunku siły wyższej od Słońca

Te główne przyczyny mogą powodować zawrót głowy nawet wtedy, gdy się o tym myśli z własnej woli. To zmyślne nachylenie osi w jednym kierunku niczym kij od miotły pod czarownicą, daje słońcu możliwość większej kontroli całej powierzchni planety, a nam tyle radości z pór roku. Słońce w okresie wiosennym całuje Ziemię w czółko, a za pół roku będzie miało możliwość całowania innego czoła, tego na południowej półkuli.

Rozgadałam się, przepraszam. Pora na prezentację wykresów czasowych z grudnia 2020 i stycznia 2021. Zachód słońca jest na górze a wschód na dole z tej przyczyny, aby każdy mógł znaleźć najkrótszy dzień w roku. Da się to zmierzyć nawet linijką.

Zachód słońca w Warszawie

następuje w tych dniach najwcześniej w roku. W dniu 12 grudnia nastąpi o godzinie 15:23:23, a dzień później o 15:23:25. To w dniu patronki dnia Świętej Łucji stare słońce odchodzi a nowe się rodzi. Święta Łuca naprawdę dnia przyrzuca.

Wschód słońca w Warszawie

następuje w grudniu co dzień próżniej. Od 26 do 31 grudnia słońce w Warszawie wstanie o 7:45 z hakiem. Przysłowie: Na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok też mówi prawdę. Od początku stycznia słońce wstaje coraz wcześniej i kontynuuje coraz późniejsze zachodzenie za horyzont.

Najkrótszy dzień w roku w Warszawie będzie trwał 7h42'33''

Dzień ten występuje pomiędzy dniem z najwcześniejszym zachodem słońca (12-13 grudnia) i dniem z najpóźniejszym wschodem (przed Sylwestrem). W tym roku będzie to miało miejsce w Warszawie w dniu 21 grudnia o godzinie 11:02 wg Wiki. W dniu 13 grudnia dzień będzie trwał 7h45'41'' a w Sylwestra 7h48'41''.

Czasy kulminacji słońca wyjaśnieniem komplikacji

W okresie 62 dni, od 1 grudnia 2020 do 31 stycznia 2021 najwyższe położenie słońca występowało w godzinach od 11:25 do 11:49, co oznacza wydłużanie się każdej doby rzeczywistej o 39 sekund z plusem, w sumie o 24 minuty.

Czas pomiędzy równonocami - jesienną i wiosenną

Luty o dziwnej liczbie dni dostarcza nam dowodu na nierówność w równościach. Policzmy liczbę dni w pełnych miesiącach pomijając miesiące z równonocami - wrzesień i marzec.

31 + 30 + 31 +31 + 28 = 151dni, lub 152 w roku przestępnym. Miesiące X, XI, XII, I, II

30 + 31 + 30 + 31 + 31 = 153 dni. Miesiące IV, V, VI, VII VIII.

Jest to wystarczający dowód na istnienie nierówności pomiędzy półkulą północną i południową. Skrupulanci mogą dodać w komentarzach liczbę dni i godzin, a nawet minut z marca i września, które także różnią się długością. Na czyją korzyść?