Przeciętnego użytkownika energii elektrycznej nie interesują na co dzień problemy, z jakimi spotykają się fachowcy - energetycy odpowiedzialni za dostawy prądu dla ludzi podłączonych do sieci dystrybucyjnych. Problemy takie przeżywa w ostatnim czasie Kalifornia. Na przykładzie dostępnych obrazów pobranych z sieci CAISO spróbuję opisać problem planowania dostaw energii.
Plany dla każdego rozpoczynającego się dnia są publikowane także przez największego operatora sieci w Kalifornii. Rzeczywistą moc odebraną podaje się tu dla 5-minutowych przedziałów czasu. Opisane wyżej procedury planowania przedstawię na wykresach z Kalifornii, ze względu na wyżej zaawansowaną grafikę obrazów, z dostępnym zoomem.
Pierwszy obraz przedstawia dane kończącego się dnia, czas miejscowy 20:55 17.09.2020 (po prawej), czyli trzy godziny przed zakończeniem doby. Dane z tego dnia widzimy przez woalkę dnia poprzedniego, omówionego w kolejnych odsłonach. Obie doby mają bardzo podobny przebieg dostaw energii. Dlaczego godzinowy plan z dnia poprzedniego, był tak nietrafny? Praktycznie schody wejściowe od lewej i zejściowe po prawej schowały się w cielsku zielonego potwora. Te schody przedstawiają godzinowy plan zapotrzebowania mocy z dnia poprzedniego. Dlaczego tak się stało w sieci z etykietą Stan sieci normalny? Tego jeszcze nie wiem, ale może się kiedyś dowiem lub ktoś mi podpowie. Wklejona tabliczka opisująca dane chwilowe informuje o różnicy 2,5 GW w prognozowaniu szczytu, który w Kalifornii zawsze występuje w godzinach popołudniowych, tu o o godzinie 16:45.

Komiks o dniu 16 września 2020 r. rozpocznę od przedstawienia fragmentu szczytu brutto zrealizowanego zapotrzebowania mocy z podwieszoną do sufitu mocą sumaryczną słońca i wiatru (zielone) oraz z reszty mocy z innych źródeł (szary). W tle widać szare kropki, wystające zza linii z zielonych kropek. Omówię je niżej, bo tutaj jest ważniejszy bohater - energia netto, z rampą wzrostową o średniej wysokości 9,1 MW/3 godz. W tym szarym cielsku jest wszystko inne: moc pozostałych OZE, moc z elektrowni wodnych, nuklearnych oraz elektrowni gazowych - krajowych i z importu. Na bieżąco pokazywane są na innej stronie wykresy kołowe z podziałem mocy chwilowej w MW i procentach, które przedstawiałam w poprzednich odcinkach serialu kalifornijskiego. Szczyt poboru mocy przypada w czasie zachodzącego słońca, szczyt dostaw mocy netto znajduje się po prawej stronie, w okolicy godziny 19:00.

Pokazałam w tej notce bardzo rozbudowany opis graficzny pracy dużej sieci elektroenergetycznej, pracującej w warunkach normalnych. Kłopoty z dostawami energii występujące w okresach upałów oraz pożarów w Kalifornii można było dostrzec w czasie obserwacji linkowanego portalu CAISO. Pisałam o tym w komentarzach do notek poprzednich. Mam nadzieję, że niebawem i na witrynie PSE pojawią się nowe formy grafiki bieżącej, dotyczące zwłaszcza planowanej i bieżącej produkcji energii z wiatru i słońca. Tak, tak - planowanej - to nie pomyłka. Takie dane tabelaryczne są już w bazie PSE.
Ja też nie chcę być gorsza, zrobiłam pierwszy obrazek dobowej produkcji energii z wiatru i słońca, podwieszonej w szczycie mocy rzeczywistej. Obrazek ma wiele grzechów wynikających z testowania nowego programu graficznego, ukryłam go więc głęboko. Mimo błędów ma on pewne walory poznawcze i kto będzie chciał, może te walory zobaczyć. https://m.salon24.pl/c0229990697f56320ea03cecfe8a9139,860,0,0,0.png
Komentarze
Pokaż komentarze (17)