Porównanie energii pozyskiwanej z sił przyrody w Kalifornii oraz w Polsce, rozpocznę od łatwizny - energetyki wiatrowej. Już na początku wiedziałam, że zainstalowana moc wiatrowa jest w obu krajach zbliżona do siebie. Świądczą o tym dodatkowo rekordy maksymalnej wydajności, wynoszące powyżej 5 GW. W Polsce jest to średnia z godziny w Kalifornii z okresów znacznie krótszych.
Dzisiaj podsumowałam dane miesięczne z roku 2019 z Kalifornii, by porównać je z danymi z Polski. Oto jak przedstawia się to porównanie w odniesieniu do całego roku:
- Polska ....... 14,566 TWh | Polska/Kalifornia = 91,8%
- Kalifornia ... 15,865 TWh | Kalifornia/Polska = 109%.
- Kalifornia - moc zainstalowana 5991 MW. Wydajność 2648 godz./rok, tj. ok. 30%.
Porównanie jednego roku, jest niezbyt wiarygodne, ale powinno być inspirujące do dalszych badań prowadzonych na bieżąco oraz analiz danych archiwalnych.
O inwestowaniu w Polsce w elektrownie OZE, jesteśmy informowani na bieżąco w publikacjach salonowych pod szyldami Energetyka, Energia, OZE, nie licząc artykułów dotyczących polityki rządu w tej branży gospodarki. To wszyscy znacie.
W Kalifornii władze stanowe mają w planie zbudować poza granicami (Nevada i Nowy Meksyk) farmy o mocy 5 GW, co oznacza praktycznie podwojenie zdolności produkcyjnych. Nie będzie się natomiast inwestować w fotowoltaikę, pozostawiając uzupełnianie mocy w tej dziedzinie interesariuszom. Jeśli społeczeństwo chce czystej energii i wymusza zamykanie starszych elektrowni gazowych, to jest ono także odpowiedzialne za ograniczenia w dostawach energii. Zróżnicowanie pod względem wielkości instalacji PV poszerza grono osób zainteresowanych tym typem energii w stosunku do energetyki wiatrowej. To takie oczywiste:
Stan zapewnia również, że programy finansowane przez California Climate Investments (CCI) przynoszą korzyści wszystkim Kalifornijczykom, szczególnie mieszkańcom społeczności w niekorzystnej sytuacji, poprzez zmniejszenie obciążeń zdrowotnych wynikających z zanieczyszczenia powietrza. Projekty CCI obejmują niedrogie mieszkania, energię odnawialną, transport publiczny, pojazdy bezemisyjne, przywracanie środowiska naturalnego, bardziej zrównoważone rolnictwo, recykling i wiele więcej. Co najmniej 50 procent tych inwestycji przynosi korzyści społecznościom znajdującym się w niekorzystnej sytuacji i o niskich dochodach.
Pozyskanie do roku 2030 udziału OZE w zużywanej energii elektrycznej ma wzrosnąć do 50%, a nawet 60%. W ubiegłym roku udział ten wynosił 27,5%. W tym roku obiecują 33%. Jak będzie, zobaczymy za kilka miesięcy. Sprostanie żądaniom mocy szczytowej rzędu 40 GW, posiadanymi zasobami wytwórczymi oraz znaną siecią dystrybucyjną napotyka na poważne trudności. Można to było obserwować na bieżąco w dniach od 13 sierpnia (data opublikowania ostatniej notki) do chwili obecnej. W ostatnich dwóch dniach nie osiągnięto zdolności dostarczenia odbiorcom energii w ilości powyżej 40 GW - rekordu z 2006 r. Zniechęconym analizami danych i wyciąganiem własnych wniosków, proponuję publicystyczną wersję opisu zdarzeń z ostatnich dni w Kalifornii, wywołanych przez upał czy przez ludzi?.- oto jest pytanie.
https://www.utilitydive.com/news/were-in-a-bind-california-braces-for-rolling-outages-as-heatwave-contin/583679/
Zapraszam teraz do do galerii rysunków, potwierdzających produkcję energii wiatrowej w Kalifornii i w Polsce. Proszę przy okazji ocenić, a może nawet docenić urodę i przydatność stosowania innych grafik, zawierających o wiele więcej informacji od tego co zwykle oglądamy na wykresach.
Polska. Miesięczna generacja energii wiatrowej w 2019 r.
Dane PSE, opracowane przez autorkę na podstawie miesięcznych zestawień godzinowych, opublikowane w notce https://www.salon24.pl/u/wnukowi/1004073,wiatr-w-listopadzie-2019-roku
Kalifornia.
Miesięczna generacja energii wiatrowej w latach 2015-2019
Źródło: http://www.caiso.com/Documents/MonthlyRenewablesPerformanceReport-Dec2019.html
Dane wyciągnięte ze stosu wszystkich źródeł odnawialnych, zostały poprawione przez autorkę.
Te rysunki pochodzą z notki: https://www.salon24.pl/u/wnukowi/922888,polska-2018-komiks-o-energii-wiatrowej
Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie.
Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka