Niemieckie obozy śmierci
Po raz kolejny, w anglojęzycznej prasie, pojawiają się „polskie” obozy śmierci (http://www.wykop.pl/link/1389797/polskie-obozy-smierci-w-the-times-i-the-daily-mail-znowu/).
To już jest recydywa. Tak otwarte manipulowanie historią i bezczelne kłamstwo, rzucone prosto w twarz, doprowadza mnie do furii. Gdzie jest polska racja stanu? Każdy polityk czy to z racji pełnionej funkcji czy wybrany w wyborach jako przedstawiciel społeczeństwa (posłowie i senatorowie), musi zaprotestować! Pomijam fakt, że ponad połowa posłów nie została wybrana, a zyskała mandat dzięki niedemokratycznej ordynacji. A jeśli o ordynacji, Tusk miał w programie wyborczym okręgi jedno mandatowe. Jednak jego znakiem firmowym jest nie spełnianie obietnic.
Prawnicy, apeluję do was, dajcie odpowiedź na moje pytanie: Czy mogę żądać odszkodowania za opublikowane pomówienia? Obie gazety obraziły mnie i pamięć o tych którzy zginęli w II Wojnie Światowej walcząc przeciw Niemcom.
Rozumiem, że są osoby w Polskim rządzie, które nie mogą się na ten temat wypowiadać, bo akurat ich dziadkowie i kuzyni służyli niemieckim okupantom i pomagali mordować Polaków w NIEMIECKICH obozach masowej zagłady. Bo to nie byli naziści z kosmosu. To byli Niemcy, Szwedzi, Holendrzy, Austriacy, Ukraińcy i kilku innych.
I kolejna sprawa w temacie:
http://www.youtube.com/watch?v=cjeZ8W6Qi5c
Apel do PO, jak wam się nie podoba Orzeł Biały, to wracajcie do Rzeszy.
Inne tematy w dziale Polityka