Ludzie boją się tego, czego nie znają. To normalne, nazywa się obawą przed zmianą. Ja też nie lubię tego uczucia, gdy jadę w nowe miejsce i nie wiem, czego się spodziewać.
Problem leży, wciąż, w chęci kontrolowania sytuacji w aspektach, które nie są możliwe. Wspieram się modlitwą, szczególnie teraz, gdy zacząłem się marzec, a, wraz z nim, omawianie na mityngach Kroku Trzeciego: Podjęliśmy decyzję, aby powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy.
Modlitwa, której uczy się podczas tego Kroku brzmi: Boże, ofiaruję Ci siebie, / abym mógł budować i czynić z Twoją pomocą. / Uwolnij mnie od kajdan samego siebie, / abym mógł lepiej wypełniać Twoją wolę. / Oddal ode mnie trudności, / aby zwycięstwo nad nimi było świadectwem / Twojej mocy, Twojej miłości i Twojego sposobu na życie. / Oby moje działanie było zawsze zgodne z Twoją wolą." Powtarzam sobie ją w momencie, gdy zdarza mi się po prostu kogoś osądzić, widząc kogoś, na przykład, tylko na ulicy myślę o nim: „ale świr”. Potem napominam siebie, że przecież nie wiem o tym człowieku nic. Nawet gdybym wiedział, kto daje mi prawo do tego, żebym oceniał?
Wciąż mi się zdarza. Dobrze choć, że to zauważam.
Notkę można obejrzeć w formie materiału na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości