Empatia
Wszystko, czego kiedykolwiek pragnęłam, to dotknąć drugiego człowieka, nie tylko moimi dłońmi, ale moim sercem.
— Tahereh Mafi
Nie miałem w sobie empatii za grosz. Jedną z moich wad charakteru, których chcę się pozbyć, jest egocentryzm. Nigdy nie przejmowałem się innymi, ich uczuciami czy problemami. Liczyłem się ja, moje potrzeby i moje cele.
Od czasu, gdy zacząłem trzeźwieć, próbuję się w tym zorientować. Próbuję zrozumieć innych i czasem nie idzie mi to, jakbym chciał. Chcę się nauczyć, ale nauczyłem się też pytać, gdy nie rozumiem, lub gdy mi się wydaje że nie rozumiem.
Lubię pomagać. Lubię widzieć uśmiech, słyszeć podziękowania, a nawet ich nie słyszeć, ale wiedzieć, że pomagam. Żeby pomagać, trzeba rozumieć potrzebę, dlatego uczę się empatii.
Mam Przyjaciela, który jest chodzącą empatią. Ja jestem chłodnym umysłem, który kalkuluje i sprawdza użyteczność. On jest sercem, ja rozumem.
Dlatego mam od kogo się uczyć.
Notkę można również obejrzeć w formie materiału na Youtube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości