Walka
Nie okaleczaj swoich dzieci, czyniąc ich życie łatwym.
Robert A. Heinlein
Gdy byłem dzieckiem, nie było mi źle. Mimo to, chodziłem do Pewexu pooglądać resoraki, które były daleko poza moim zasięgiem. Czasem udało mi się dostać katalog takich produktów od producenta i wtedy spędzaliśmy godziny na oglądaniu.
Bo, przypominam, internetu nie było, a w telewizji dwa kanały.
Dlatego też, gdy urodził nam się pierwszy Synek, poczułem, że wreszcie mogę robić to, co zawsze chciałem - chodzić do sklepu z zabawkami i nie martwić się faktem, że mam lat ile mam. I mogę wreszcie oglądać zabawki i je kupować, bo mam powód.
Nie wiem, ile teraz resoraków chłopaki mają. Do dziś je kupujemy, gdy znajdziemy coś ciekawego, w różnych skalach.
Nie brakuje nam czegokolwiek. Mamy nawet za dużo, dlatego też dzielę się tym. Uczę też Synków, że to wszystko nie przychodzi samo. Uczę ich, że żeby kupić, trzeba zarobić najpierw. Niewiele potrzebujemy. Dlatego niewiele kupujemy, nawet teraz, w okresie przed mikołajkami i gwiazdką.
Notkę można również obejrzeć w formie materiału na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości