Zakończenie
Możesz brać udział w wyścigu, ale jeśli nie skończysz, można by powiedzieć, że wyścig nie był w tobie.
Brent M. Jones
Kiedyś któryś polityk powiedział, że mężczyznę poznaje się po tym jak kończy. Nie wiem, po czym poznaje się kobietę, lecz nie w tym rzecz. Rzecz bowiem jest w kończeniu, tak w ogóle kończeniu.
Jestem osobą tak zwanie multipotencjalną. Znaczy to, że szybko zapalam się do nowej idei i równie szybko staję się w nowej dziedzinie może nie ekspertem, ale przynajmniej świadomym użytkownikiem. Jeśli bardzo mnie ta idea fascynuje, również specjalistą, bo czytam, sprawdzam, kombinuję i szukam dalej. Znaczy to również, niestety, że szybko przeskakuję z tematu na temat.
Potem miałem pomysł na to, żeby kursy kończyć szybko. Zainteresowałem się człowiekiem, który skończył MIT w ciągu roku. Normalnie studia te trwają pięć lat. Zatem i ja zacząłem robić kursy na akord. Zdawać egzaminy.
Potem nauczyłem się czegoś innego. Nauczyłem się iść do celu małymi krokami. Nie robię już kursów na czas.
Za to codziennie spędzam 15 to 30 minut na to, żeby się uczyć. Codziennie.
Notkę można również obejrzeć w formie materiału w serwisie Youtube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości