Szacunek do siebie:
Kiedy jesteś zadowolony z tego, że po prostu jesteś sobą i nie porównujesz się ani nie rywalizujesz, wszyscy będą cię szanować.
Lao Tzu
Jednym z najważniejszych dla mnie osiągnięć z mojego trzeźwienia jest moja własna samoocena.
Nie była to prosta sprawa, osiągnąć to wszystko. Zdobyć dla siebie szacunek w swoich oczach, bo po terapii czułem się naprawdę bardzo podle. Czułem się winny wszystkich swoich win i połowy win na świecie. Uważałem że nie zasługuję na cokolwiek.
A jednak, na odwyku nauczyłem się ścielić po nocy łóżko. Zawsze, każdego dnia o poranku. Po powrocie do domu okazało się, że niewiele osób wokół mnie to robi. Zawsze, każdego dnia o poranku. A potem usłyszałem od jakiegoś znanego na świat cały coacha, że tak robią milionerzy.
Nie jestem milionerem, aczkolwiek to był pierwszy krok do mojego własnego szacunku dla siebie, swoich czynów i odpowiedzialności. Bo potem była odpowiedzialność, którą zauważyłem nie tylko u siebie, ale również w swoim otoczeniu. Powiedziałem sobie, że istnieje szansa, że dzieje się tak dzięki mnie i mojej postawie.
Tak to szło. Krok po kroku.
Notkę można obejrzeć również na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości