Wolność:
Strach prowadzi na ciemną stronę. Strach prowadzi do gniewu, gniew prowadzi do nienawiści, nienawiść prowadzi do cierpienia.
Yoda
Gwiezdne Wojny, szczególnie te „klasyczne” (epizody od 1 do 6), to ważny element mojego życia. Nie tylko dlatego, że opowiadają o walce dobra ze złem, dorastaniu, konfliktach wewnętrznych. Nie chodzi też o, momentami naiwną, scenografię. Chodzi o filozofię, która jest pod spodem. Oraz o jeszcze jedną ważną prawdę.
Byłem ostatnio w Warszawie, w Muzeum Powstania Warszawskiego. Już pierwsza sala zgniotła mi gardło: miniatura Pomnika Małego Powstańca, zabawki, a nawet „kennkarta”, którą dziewczynka zrobiła sobie do zabawy. Wielokrotnie jeszcze miałem łzy w oczach oglądając eksponaty, czytając wyjaśnienia, przechodząc przez rekonstrukcje kanałów.
Zrozumiałem jednak, że spokój (z tym również utożsamiam wolność), nie przychodzi tak po prostu. Nie jest czymś zastanym - to stan, który trzeba wypracować. Czasem wywalczyć. Czasem wiele poświęcić.
A czasem po prostu się poddać, tak jak dzieje się to w Kroku Pierwszym. Tak, jak dzieje się to w Gwiezdnych Wojnach, gdy Luke postanawia nie walczyć z ojcem.
Wolność ma cenę. Może dlatego smakuje tak dobrze.
Notkę można również obejrzeć na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości