Wybór:
W każdym momencie podejmowania decyzji najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest zrobienie właściwej, następną najlepszą rzeczą jest zrobienie złej. Najgorszą rzeczą jest niezrobienie niczego.
Theodore Roosevelt
Nie lubię słowa: „muszę”. Po pierwsze, jak lubię mówić - jestem za stary, żebym musiał. Po drugie: ogromna część moich aktywności to nie konieczność, tylko wybór.
Dokonywanie wyborów samo z siebie trudne nie jest, staje się takie, gdy wyboru trzeba dokonać odpowiedzialnie. I jeszcze: gdy wybór wiąże się nie tylko ze mną, ale na przykład rodziną, przyjaciółmi czy pracownikami.
Kiedyś wykonywałem pracę, w której liczyła się szybkość reakcji. Dodatkowo, ważna była skuteczność tejże reakcji. Kiedyś zrobiłem szybko, aczkolwiek nie wyszło to najlepiej i przez to - ostatecznie - straciliśmy trochę czasu. Najważniejsze jest, żeby działać - powiedział mi wtedy szef. - W oczach klienta brak reakcji jest gorszy niż zła reakcja.
Dziś dowiedziałem się, że to samo dużo wcześniej powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych.
W momencie tamtego wyboru piłem ryzykownie, jeszcze nie był to wielki problem. Dziś, co najbardziej mnie cieszy w moich wyborach to fakt, że dokonuję ich na trzeźwo. Biorę za nie odpowiedzialność. Nie zawsze spieszę się z decyzją, ale dokonuję wyboru.
Po to, żeby ewentualnie żałować złego wyboru. Dużo trudniej byłoby żałować jego braku.
Notkę można obejrzeć również na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości