We Wspólnocie nauczyłem się wielu rzeczy. W tym zrozumiałem dwie prawdy: Bóg, Jakkolwiek Go Pojmuję, nie nakłada na moje barki więcej, niż mogę unieść, oraz Dostaję od Boga Jakkolwiek Go Pojmuję nie to, czego chcę, a to, czego mi potrzeba.
To ważne odkrycia. Dzięki temu nauczyłem się cieszyć z tego, jak jest a nie czuć się rozczarowanym, że wyszło nie tak, jak sobie życzyłem. Nie znaczy to oczywiście, że nie spotykają mnie rozczarowania, zdarzają się jak każdemu, bo wciąż zdarza mi się posiadać nierealne oczekiwania.
I wciąż mam tendencję do marzeń na jawie, wymyślania scenariuszy i układania sytuacji, które są dla mnie ważne.
Nauczyłem się jednak modlić przed ważnymi spotkaniami, wydarzeniami, a nawet w ich trakcie. Gdy coś nie idzie, gdy coś nie wychodzi, gdy czegoś nie umiem - odzyskuję dzięki temu spokój. A może pogodę ducha, o którą się modlę.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „A Simple Way: 365 Life Changing Thoughts and Meditations to Bring You Joy”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie nagrań na Youtube.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości