Witek Witek
266
BLOG

80-ta rocznica sowieckiego ludobójstwa na Polakach

Witek Witek Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Nie była to pierwsza zbrodnia ludobójstwa na narodzie polskim zawiniona, zorganizowana, lub sprowokowane przez sowieckich komunistów. Nawet jeśli nie zaliczyć do niej licznych masakr Polaków we wrześniu’39, Zbrodni Katyńskiej i masowych deportacji „na nieludzką ziemię” (co najmniej 500 tysięcy osób) z terenów zajętych przez ZSRR po agresji na Rzeczpospolitą w 1939 r., to Operacja polska NKWD 1937-38 całkowicie wyczerpuje znamiona genocidu (prawny termin ludobójstwa) pod względem etnicznym – około 200 tys. Polaków zamieszkujących ziemie po sowieckiej stronie granicy z Traktatu Ryskiego 1921 r. zostało w niej zamordowanych przez rozstrzelanie, zatłuczenie kijami czy doprowadzenie do śmierci z głodu i wyczerpania.

   W historii Związku Sowieckiego, tak obfitej w zbrodnie i masowe represje, Operacja Polska była pierwszą skierowaną konkretnie przeciw przedstawicielom danego narodu niezależnie od ich poglądów, wyznania i klasy społecznej, a także najkrwawszą ze wszystkich późniejszych. 
   Tylko według zachowanych dokumentów NKWD rozstrzelanych zostało dokładnie 111 tysięcy 91 osób narodowości polskiej zamieszkujących wtedy ziemie, które weszły w skład ZSRR po 1920 roku.


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj6 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Kultura