W wojnie morskiej między państwami Togo i Rosyjska Federacja wynik 1:0. Na razie!
Ale Togijscy marynarze nie powiedzieli ostatniego słowa!
Dla nieświadomych tematu kilka zdań wyjaśnienia. Od początku:
Za górami, za lasami, za pustyniami, za siedmioma morzami jest gdzieś państwo Togo. Ponoć. Jeśli to nie efekt poboczny naszego medialnego Matrixa. Togo (państwo) ma flotę handlową, w której skład wchodzi transportowiec bydła o raperskiej nazwie "Youzarshif H", który od 40 lat wozi po morzach i oceanach potrzebne ludziom zwierzęta. Kilka dni temu przyjął na gościnny pokład 8800 rumuńskich owiec, aby zawieźć je do Królestwa Jordanii fajnego króla Abdullaha Drugiego. Jedyna morska droga wiedzie przez cieśninę Bosfor. I tuż przed nią kurs togijskiej bydłołajby skrzyżował się 27 kwietnia br. z dumą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej wojennym okrętem zwiadowczym o ukraińskiej nazwie "Liman"...
1 lutego nazwa okrętu przewinęła się w rosyjskich i światowych mediach w związku z NATO-wskimi ćwiczeniami "Sea Shield"na Morzu Czarnym, w których udział wzięły siły morskie USA, Kanady, Hiszpanii, Turcji, Grecji, Bułgarii i Ukrainy.
Разведывательный корабль "Лиман" проследит за учениями НАТО в Черном море
Разведка ВМФ России приступила к слежению за начавшимися в среду, 1 февраля, в Черном море военно-морскими учениями НАТО "Морской щит" (Sea Shield).
Средний разведывательный корабль "Лиман" несколько дней назад вернулся в Черное море из Средиземного, где он в течение почти 100 дней нес боевую службу у берегов Сирии.
"Лиман" - представитель серии кораблей проекта 861М. При водоизмещении в 1560 тонн, длине 73 метра и ширине 11 метров он развивает скорость до 17 узлов. На борту установлены радиолокационная система "Дон", гидроакустическая система "Бронза". Аппаратуру радиоразведки составляют: "Ротор-Н", "Вахта-М", "Вахта-10", "Вахта-12", МРР-1-7, "Виток-АК", "Визир-М", "Узел", "Кайра" и др. Точный состав бортового радиотехнического вооружения остается закрытой информацией.
http://fleetphoto.ru/ship/26381
= dla nieczytających cyrulicy tłumaczenie:
"Zwiadowczy okręt "Liman" obserwuje ćwiczenia NATO na Morzu Czarnym.
Ten okręt klasy średniej serii 861M (zwodowany w Gdańsku w pamiętnym Grudniu'1970 - W.) wrócił niedawno z prawie 100-dniowej służby u wybrzeży Syrii. Na pokładzie zainstalowano m.in.: radiolokacyjny system "Don", hydroakustyczny system "Bronza", podsłuchowe systemy "Rotor-N", "Wahta-M", "Wahta-10", "Wahta-12", MRR-1-7", "Wito AK", "Wizir-M", "Uzeł", "Kajra" i in. Dokładny skład wyposażenia zostaje tajemnicą."
- Nie na długo już ;))
Jak domyśla się z samego tytułu notki inteligentny czytelnik, morskie szlaki transportowca bydła z Togo i rosyjskiego szpiegowskiego okrętu skrzyżowały się nieopodal cieśniny Bosfor, w wyniku czego ten z aleksandrowską flagą poszedł szybko na dno.
Dobra wiadomość dla animalistów i jordańskich odbiorców - żadna rumuńska owca nie ucierpiała.
Dobra wiadomość dla Togijczyków - "Youzarsif H" trzyma się dzielnie i kontynuuje swój biznesowy rejs.
Dobra wiadomość dla Rosjan - jest jeszcze we Flocie Czarnomorskiej kilka zwiadowczych okrętów tej klasy 861M, zwodowanych w Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku, a przekazanych przez PRL do ZSRR po kursie 0,61 rubla radzieckiego za 1 dolar USA.
Zła wiadomość dla militarystów kremlowskich - na pokładzie znajdowała się nowoczesna aparatura, w tym do kodowania i szyfrowania łączności. Jeśli dotrą do niej pierwsi wrogowie Świętej Rosji, a wykluczyć tego nie można, to oznacza to spore kłopoty i koszty zmiany kodów, szyfrów itp. Wszystkiego w imię czego prezydent Putin poświęcił życie czekającej na ratunek załogi okrętu podwodnego "Kursk", nie przyjmując oferty pomocy od Brytyjczyków i Norwegów.
Czyżby przekleństwo skazanych na śmierć z braku tlenu marynarzy "Kurska" z początku prezydentury "Niedopałka" miałoby doścignąć go pod koniec 18 lat niepodzielnych rządów?
Rosjanie przyczynę zderzenia się togijskiego transportowca z okrętem zwiadowczym naszpikowanym nowoczesną aparaturą do śledzenia zrzucają na ... mgłę. Starą, dobrą smoleńską mgłę. Tuman - po rosyjsku. Pomijając w swej ujmującej logice wynalazek radaru, zastosowany w żegludze, szczególnie wojskowej ponad 70 lat temu.
Apropos rosyjskich tłumaczeń katastrof - po 5 miesiącach "śledztwa" po upadku w Morze Czarne TU-154 z Chórem Aleksandrowa i innymi rosyjskimi propagandzistami i tonami rosyjskiej "pomocy humanitarnej" dla gazownika Assada i dziesiątkami puszczanych w media wersji zdarzenia - łącznie ze "zbyt dobrą pogodą jako przyczyną wypadku" (autentyk!) eksperci Ministerstwa Obrony doszli do wniosku, że samolot mógł być przeładowany (co sugerowałem już 1.1.br: Prozaiczna-przyczyna-tragedii-tu-154 = złe zabezpieczenie ładunku) i że w fotelu pilota za sterami mogła zasiąść nieuprawniona osoba - z kłamstw o Katastrofie Smoleńskiej wyprojektowali sobie, być może, prawdziwą przyczynę innej tragedii.
Czyli kłamstwo, obelga, życzenie najgorszego wraca prędzej czy później do nadawcy Złego.
Częściowo możemy zrozumieć dlaczego doszło do tego kuriozalnego zdarzenia (zderzenia), widząc "komandira korablia":
Po internecie rozległy się niczym fale tsunami po podwodnym trzęsieniu ziemi nieskończone memy na ten temat, np.:
Bitwa pod Bosforem, 27.04.2017
Rumuńskie elitarnie wytrenowane owce morskie (z lewej) kontra
Rosyjski okręt zwiadowczy "Liman" (z prawej)
Siły:
1 lekki transportowiec, 17 marynarzy, 8800 rumuńskich wytrenowanych morskich owiec - 1 zwiadowczy okręt wojenny, 78 moriakow
Straty:
Kilka przestraszonych owiec - 1 zwiadowczy okręt wojenny, Stłuczone ego Narodowej dumy
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka