Stało się do nad miejscem zaciętych walk między m. Sniżne a Krasnyj Łucz ...
... z dostarczonych przez Rosję wyrzutni rakiet ziemia-powietrze "BUK"
strącono w tym tygodniu już kilka ukraińskich samolotów wojskowych, w tym latającego na wysokości 6,5 km AN-26.
Dziś rano szturmowiec SU-25.
Teraz przypadkowy samolot z 295 ludźmi na pokładzie.
Viva Putin! i jego Gazprom oraz senator RP Libicki (lobujący za projektem Abramowicza (putinowskiego oligarchy)
witas1972.salon24.pl/596650,prorosyjscy-separatysci-zestrzelili-boeing-777-z-280-pasazerami
(rzadko udaje się tak celnie, po tak krótkim upływie czasu, wyjaśnić przebieg historycznego wydarzenia o przełomowym, wydaje się nadal, znaczeniu)
Ale są wśród nas, również na salonie24.pl, nie tylko tzw. "negacjoniści smoleńscy", udowadniający prawdziwość i rzetelność nie tylko rosyjskich sekcji zwłok ofiar i raportu MAK Anodiny i Millera - ale są i zwolennicy putinowskiej wersji zestrzelenia malezyjskiego pasażera:
"o tyle większe prawdopodobieństwo błędu armii ukraińskiej, że po pierwsze wiadomo z całą pewnością, że ma na składzie wyrzutnie rakiet BUK, a po drugie jest to jedyna armia świata, która już strąciła kiedyś samolot pasażerski w 2001, po czym przez rok kłamała..."
http://pietrasiewicz.salon24.pl/678367,mh17-kogo-to-w-ogole-jeszcze-obchodzi
Na początku sprawdziłem, że samoloty pasażerskie strącało co najmniej kilka armii tego świata, np.:
1955 - L-049 Constellation EIAI - 58 zabitych - Bułgarskie siły lotnicze
1962 - TU-104 Aeroflot - 84 zabitych - nad Krasnojarskiem Armia Sowiecka swój
1968 - SE-210 Caravelle Air France- 98 zabitych - Francja swój
1973 - Boeing 727 LN 114 Libyan Arab. 108 zabitych - Izrael
1978 - Boeing 707 KAL - 2 zabitych - Armia Sowiecka Korean_Air_Lines_Flight_902
1980 - DC-9-15 Itavia - 77 zabitych - Libia lub USA (dotejpory niewiadomo)
1981 - Canadair CL-44 TAR - 4 zabitych - Armia Sowiecka 1981Armenia_mid-aircollision
1983 - Boeing 747 KAL-00 - 269 zabitych - Armia Sowiecka
1988 - Airbus 300-B2-203 IranAir - 274 zabitych - US Navy
1993 - ТU-134A - 27 zabitych - prorosyjscy separatyści w Abhazji
1994 - TU-154M - 132 zabitych - prorosyjscy separatyści w Abhazji
2001 - TU-154M Sibir - 69 zabitych - Siły Zbrojne Rosji (bo na pewno, wierząc prezydentowi Putinowi, nie ukraińskie. Sam napisałem pierwszy w Polsce artykuł na ten temat: "TU-154m strąciła rosyjska rakieta - dowodzą wyroki sadów" - tam m.in.:
"Władimir Putin oświadczył 4.10.2001 r. (w dniu katastrofy), że ukraińskie siły obrony plot nie mogły zestrzelić rosyjskiego samolotu TU-154M
- "Po pierwsze, zawczasu wszystkie ukraińskie służby na Ukrainie były poinformowane. Po drugie - broń wykorzystywana podczas ćwiczeń wg swoich taktyczno-technicznych charakterystyk nie mogła dosięgnąć korytarzy powietrznych, w których znajdował się nasz statek powietrzny" - oświadczył Putin.
Oryginał: http://www.newsru.com/russia/04Oct2001/tu154_pu.html:
W powyższym zestawieniu strąconych samolotów pasażerskich przez różne armie szokuje częstość występowanie w nim sił sowieckich lub (pro)rosyjskich - jeśli dołączyć do nich zupełnie pewne sprawstwo donbaskich "separatystów" w zestrzeleniu MH17
to 9 wypadków na 13 zostało spowodowanych przez Sowietów lub ich sojuszników / podwadnych, w sumie zabijając 939 pasażerów.
(Jak to czasem działania agentury czy "pożyteczych" pożyteczny płod mogą dać)
Wyjaśnijmy kolejne bezczelne kłamstwa blogera Adama P.:
"po czym przez rok kłamała...
- Okoliczności przed i po zestrzeleniu rosyjskiego TU-154M opisałem w linkowanej notce, tutaj przypomnę, że już w 8 dni po tragedii, 12 października 2001 r. rzecznik prasowy MO Ukrainy wziął odpowiedzialność za fatalną omyłkę, a w 2003 r. Ukraina wypłaciła rodzinom ofiar 7 809 660 U$D.
Chyba, że bloger Adam Pie. wzięcie tej nieudowodnionej winy na siebie rozumie jako "przez rok kłamała" - tylko, że w takim rozumieniu ten okres trwa do dziś - 15 lat, a nie 1 rok!
A dalej jest znacznie zabawniej:
"możliwe, że to Rosjanie im dostarczyli wyrzutnię, tylko skoro wiedzieli, że rebelianci nie potrzebowali tego typu broni, to po co mieliby to robić?
- Właśnie "rebelianci" (składający się w połowie z przybyszy z Rosji, więc to określenie mocno sporne może się wydawać - w 1920 r. to nie żadni "rebelianci" wdarli się pod Płock, Warszawę i Zamość)
BARDZO POTRZEBOWALI TEGO TYPU BRONI DOSIĘGAJĄCEJ UKRAIŃSKIE SAMOLOTY POWYŻEJ WYSOKOŚCI 3500 m, bo te po licznych zestrzeleniach z ręcznych wyrzutni typu "Strieła" poczęły latać wyżej ich zasięgu (3500 m):
Straty ukraińskiego lotnictwa w Donbasie: data, rodzaj statku, miejsce, rodzaj broni użytej do zestrzelenia
Tyle nasi przedstawiciele rosyjskiego imperium dezinformacyjnego i wreszczcie chcę nawiązać do tytułu notki, czyli do innych działań rosyjskich spec.służb wymierzonych w zakłócanie rzetelnego (czyli niekorzystnego dla Rosji) wyjaśniania katastrof lotniczych:
Otóż na głównego ukraińskiego eksperta, uczestnika powyżej wspomnianej międzynarodowej grupy śledczej JIT, dyrektora Kijowskiego Instytutu Naukowo-Śledczego Aleksandra Ruwina na 5 dni przed wygłoszeniem końcowego raportu w tej sprawie w Holandii, napadli w Kijowie "nieznani sprawcy" i trzema strzałami ciężko go zranili, ledwo nie odsyłając do 296 wcześniejszych ofiar MH17, na szczęście tylko na pół roku wyłączając ze śledztwa i uniemożliwiając planowe zakończenie go.
Po wyleczeniu (za granicą) Ruwina i powrocie do wyjaśniania przebiegu lotu i zestrzelenia MH17 miała miejsce jeszcze jedna próba zamachu na niego, ale w ostrzelanym aucie nie było eksperta. Po tym nieudanym zamachu ukraińskiej SBU udało się zatrzymać sprawców, którymi okazali się kryminaliści związani z Rosją, używający broni i amunicji stamtąd.
Novayagazeta.ru/articles/2016/04/11/68176-berech RUVINA
Dziwni to kryminaliści polujący za ekspertami lotniczymi...
Tak jak dziwni samobójcy w Polsce wyłączający przed suicydem kamery przemysłowe, nie zostawiający listów pożegnalnych i nie zdradzający wcześniej samobójczych skłonności...
Up-date:
Jakże symptomatyczna jest w tym kontekście sprzedaż w Rosji tapczanów dziecięcych w kształcie wyrzutni rakiet przeciwlotniczych "Buk" - symbolu zamordowania blisko 300 przypadkowych cywilów, wielu dzieci i kobiet.
Symbolu zbrodni, do której Rosja tradycyjnie nie przyznaje się i fałszuje wszystko co możliwe, łącznie z fotomontażami zdjęć lotniczych i satelitarnych.
Najchętniej nie wydała by tego wraku, jak resztek polskiego prezydenckiego TU-154M, ale w przypadku z malezyjskim Boeingiem, pełnym Holendrów i upadłym na terytorium (de iure) Ukrainy - nie za bardzo wypadało.
Rosjanie (część popierająca politykę Putina) są dumni z takich symboli rosyjskich zbrodni i kłamstwa - symboli zbrodni i kłamstwa bez kary. Na razie. Do czasu ukarania na pewno będą je tak traktowali, że Rosji można nad jej terytorium wszystko (i uznawać cudze ziemie za "odwieczne" swoje również) - do zestrzeliwania cudzych (i uznanych za wrogie) samolotów włącznie.
Źródła:
novayagazeta.ru/articles/2016/04/11/68176-berech-ruvina
government.nl/latest/news/2016/09/28/response-pm-rutte-to-jit-presentation-of-criminal-investigation-mh17
OM.NL/onderwerpen/mh17-crash/@96068/jit-flight-mh17-shot
https://www.novayagazeta.ru/articles/2015/10/26/66125-reys-mn17