Witek Witek
932
BLOG

W Polsce żyje się zdrowiej niż w Norwegii wg Bloomberg

Witek Witek Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

   W raporcie agencji Bloomberg oceniającego efektywność i rezultaty ochrony zdrowia Polska zajęła 18. na świecie miejsce, wyprzedzając m.in. Norwegię (sic!) i Chiny.
Podliczane były środki przeznaczane na zdrowie, średnią długość życia i część dochodu narodowego przeznaczaną na ochronę zdrowia.
   Od lat liderują idealnie zorganizowane państwa-miasta, a raczej miasta-ogrody: Hong Kong i Singapur, ale na 3.miejsce awansowała (z 8. w 2009 r.) słoneczna Hiszpania. Potem są Korea, Japonia i Italia, a następnie Izrael, Chile, Emiraty Arabskie i Australia.
   Największy skok z 2009 roku odnotowała Argentyna (na 11. z 33.), Grecja (z 22. na 13.) i Polska (z 27. na 18.miejsce!). Z bliska nie zawsze widać najdokładniej, nie wiem, z czym jest taki nasz postęp (przynajmniej teoretyczny) związany? Przecież nie z działalnością pewnej Szydłowczanki, zachwyconej jakością i rzetelnością moskiewskich sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej, jak i przekopywaniem ziemi na miejscu tragedii na metr w głąb...
   Dziwi mnie również wysokie miejsce ukochanych ostatnio Czech - 23. (i awans z 29.), bo tam ciągle narzekają na system ochrony zdrowia i ten temat jest najpopularniejszym w radiowych cogodzinnych wiadomościach. Może to najlepsze na świecie PIVO i najsmaczniejszy likier + zdrowotne zdroje a klimat wspomagają i przedłużają żywot naszych urocznych Pepiczków?
   Nie dziwi za to ostatnie (z podliczanych czyli cywilizowanych, choć kłóciłbym się) miejsce Federacji Rosyjskiej - tam ochrona zdrowia ludności jest dla władzy problemem trzecio- lub czwarto- rzędnym. Przecież "baby i tak narodzą" - jak mawiał rozrzutny krwią swoich (?) sołdatów sowiecki wódz. Może pomoże postulowany zakaz aborcji (do tej pory średnio ponad 1 milion rocznie!). Wysocy urzędnicy i milionerzy od dawna leczą się na Zachodzie i w Izraelu (najpopularniejszy kierunek wyjazdów zdrowotnych), a kto by się o bezwolne masy troszczył. Wystarczy trochę narkotyków medialnych ("Krym - nasz!" i "Wszyscy nas się boją") i pochlebstw ("Naród rosyjski to wyjątkowy narod na świecie, mający w sobie unikalny gen zwycięstwa").
(Bloomberg Terminal users, click to expand.)
www.bloomberg.com/news/articles/2016-09-29/u-s-health-care-system-ranks-as-one-of-the-least-efficient
www.bbc.com/russian/news-37504263

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj16 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Rozmaitości