Radosław Sikorski opowiedział Benowi Judah z "POLITICO MAGAZIN" o celach i metodach prezydenta Putin względem polityków europejskich, szczególnie polskich - "Putin's Coup" politico.com/vladimir-putins-coup
W tym bardzo dobrym artykule zaczynającym się od zdania: "Wojna na Ukrainie nie jest już tylko o Ukrainę" [= The war in Ukraine is no longer only about Ukraine]
mnie najbardziej zaintrygował następujący akapit:
Od tego czasu Rosja starała się wkręcić Polskę w inwazję na Ukrainę, (...)
- "Putin chciał, abyśmy uczestniczyli w rozbiorze Ukrainy" - mówi Sikorski - "Putin chciał, aby Polska wprowadziła wojska na Ukrainę. To były sygnały, które oni nam wysyłali... Wiedzieliśmy co oni myślą od lat. Od lat.
To była jedna z pierwszych rzeczy, którą Putin powiedział mojemu premierowi Donaldowi Tuskowi, kiedy ten odwiedzał Moskwę. Putin powiedział, że Ukraina to sztuczne państwo, a Lwów jest polskim miastem i dlaczego nie moglibyśmy się tym razem podzielić.
Szczęśliwie Tusk nie odpowiedział, bo zdawał sobie sprawę, że jest nagrywany." (....)
Since then, Russia has attempted to involve Poland in the invasion of Ukraine, just as if it were a post-modern re-run of the historic partitions of Poland.
- “He wanted us to become participants in this partition of Ukraine,” says Sikorski. “Putin wants Poland to commit troops to Ukraine. These were the signals they sent us. … We have known how they think for years. We have known this is what they think for years. This was one of the first things that Putin said to my prime minister, Donald Tusk, [soon to be President of the European Council] when he visited Moscow. He went on to say Ukraine is an artificial country and that Lwow is a Polish city and why don’t we just sort it out together. Luckily Tusk didn’t answer. He knew he was being recorded.”
Read more: http://www.politico.com/magazine/story/2014/10/vladimir-putins-coup-112025_Page3.html#ixzz3GhClIpvD
Dla nas z tego fragmentu bije mnóstwo komunikatów i wniosków:
1. Putin, podobnie jak Hitler w 1938-39, zabiegał o Polskę jako sojusznika i wspólnika dla swoich agresji.
Nie chciał zostać politycznie osamotniony, co de facto stało się obecnie (stanowisko Łukaszenki właśnie opracowywałem, na pewno trudno nazwać je sojuszem, a raczej cynicznym wykorzystaniem osłabienia Rosji dla własnych celów).
2. Podobne propozycje musiał składać Węgrom i Słowacji, mającym podobnie jak Polska, swoje utracone przedwojenne "kresy" na Ukrainie. Stąd mocno prorosyjskie stanowisko premierów Wegier i Słowacji - Orbana i Fico - pewnie dali się nagrać.
3. Dochodzimy do potencjalnej konkluzji = w przypadku korzystnej dla intrygi Putina, NAGRANEJ ,odpowiedzi Tuska, że np. "Lwów - tak należy się Polsce, przecież nawet Stalin obiecał go Sikorskiemu i Andersowi w grudniu 1941r. na pamiętnym spotkaniu na Kremlu" i dalej w tym duchu,
mógłby Putin szantażując krępować proukraińskie i antyputlerowskie ruchy rządu Tuska,
a w ostateczności na jakiejś konferencji prasowej opowiedzieć, podpierając się "tajemniczo uzyskanymi nagraniami udostępnionymi w internecie" na przykład tak:
- "Polacy to straszni imperialiści. Nawet taki ich premier Tusk, taki wzorcowy Europejczyk wydaje się, a namawiał mnie do rozbioru Ukrainy i prosił, aby Polska mogła wziąć w nim udział.
Naturalnie nie zgodziłem się, mając na uwadze głębokie poszanowanie dla prawa międzynarodowego i woli mieszkańców - no jak tak można zabierać sąsiadowi ziemie i miasta, tylko dlatego, że kiedyś dawno temu (niesprawiedliwie) do niego należały!"
4. Otwarte propozycje dla Polski od Władimira Żyrynowskiego co do rozbioru Ukrainy są kolejnym potwierdzeniem, że "Co u Putina na myśli i wstyd /strach powiedzieć, to u Żyrka na języku".
5. Już dobrych kilka lat temu, w latach 2009-2012 w wielogodzinnych rozmowach również internetowych, również na salonie24.pl, tzw. neosowieci (lub "impiercy" jak sami siebie nazywają), niezależnie od stopnia ich wrogości do Polski, wypowiadali się zachęcająco w sprawie przyłączenia Lwowa i Galici do Polski. Jakby akceptacja tego spływała na nich z góry. A wziąwszy pod uwagę, że część z nich pisała swoje komentarze służbowo - wszystko jasne.
Jak i "klapa" ich zabiegów - nie każdy naród popełnia te same błędy co kilkadziesiąt lat.
Ale mam nadzieję, że są i narody (co najmniej jeden), który popełnia ...
Kilka z wniosków na gorąco dostrzegłem, na temat reszty zapraszam do przemyśleń czytelników.
Up-date:
Brzeziński: Rosja ryzykuje przekształcić się w satelitę Chin
Бжезинский: Россия рискует превратиться в разоренного сателлита Китая
Tymczasem "piewca polskości Lwowa" nakazał aresztować 73-letnią obrończynię praw człowieka, Liudmiłę Bogatienkową, za podawanie informacji o ponad 4 tysiącach rosyjskich ofiar "wojny podpułkownika" i wyzwolił ją tylko strach szefa aresztu, aby nie zmarła ona mu z powodu złego stanu zdrowia:
В СИЗО отказались принять 73-летнюю Людмилу Богатенкову из-за состояния ее здоровья
a przetrzymywaną w więzieniu od wielu miesięcy pilota Sił Zbrojnych Ukrainy, porucznik Nadzieję Sawczenko (nazywaną ukraińską Joanną d'Arc z Kijowa) skierował do psychuszki, wierny starej sowieckiej tradycji walki z wrogami Sojuza tzw. "psychiatrią represyjną" [= karatielnaja psychiatria]
polskieradio.pl/5/3/Artykul/1242975,Rosjanie-umieszcza-ukrainska-lotniczke-w-psychuszce
SAVE OUR GIRL!
"W dniu 17 czerwca 2014 r. Nadieżda Sawczenko, pilotka i porucznik Ukraińskich Sił Zbrojnych, biorąca udział w operacji antyterrorystycznej (ATO) na wschodniej Ukrainie, została wzięta do niewoli przez separatystów wspieranych przez rosyjskie siły zbrojne. Następnie w wyniku ich współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi została nielegalnie przewieziona i była przetrzymywana w Woroneżu, na terytorium Federacji Rosyjskiej. Obecnie, niemające do tego podstaw prawnych, władze rosyjskie stawiają jej zarzuty udziału w śmierci dwóch rosyjskich dziennikarzy – Igora Korneljuka i Antona Wołoszyna, którzy zginęli w wyniku ostrzału artyleryjskiego na obszarze prowadzonych działań wojennych.
Według obserwatorów Fundacji Otwarty Dialog prowadzone obecnie postępowanie karne nie spełnia podstawowych standardów – zasad jawności, domniemania niewinności."
Interpelacja w Parlamencie Europejskim z dn. 30.09.2014
= Minęły już 3 tygodnie i co ...???
- Może by tak ministra Miedinskiego (od pomnika sowieckich jeńców i "policyjnej akcji" 17.09.1939) dorwać w EUropach i sprawdzać w "wariatkowie" jego poczytalność, dopóki por. Nadzieję Sawczenko nie wypuści jego szef Putin...
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka