Nikt mnie nie zapytał na kogo zamierzam głosować, ale naiwną nadzieją powodowany, że może Kogoś ta infa zainteresuje, zadeklaruję publicznie, że na POLSKA RAZEM imię nazwisko w dopełniaczu.
Jak podałem w tytule głównym powodem jest dla mnie najrozsądniejszy polityk polski - Paweł Kowal.
+ kilka innych, np. w mojej ulubionej rubryce prasowej "W sieci" "KOALICJA & OPOZYCJA" red. Mazurek & Zalewski napisali, że z listy tej partii w Wielkopolsce kandyduje wyjątkowo godny kandydat :
Dariusz Lipiński, lat 59. Doktor nauk fizycznych, starszy wykładowca na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W 1980 członek-założyciel „Solidarności” na UAM, w latach 80-tych zaangażowany w solidarnościowe podziemie, więzień polityczny PRL. Opublikował kilkaset artykułów prasowych, prowadził m.in. dwie stałe rubryki felietonowe w „Tygodniku Solidarność” (1993-1997). Stypendysta rządu francuskiego na Université Paris 7 – Denis Diderot (1995) oraz International Visitor Program na zaproszenie Departamentu Stanu USA (2002). Samorządowiec (w latach 1998-2002 przewodniczący Rady Miasta Poznania). W latach 2005-2011 poseł na Sejm RP, pełnił m.in. funkcję wiceprzewodniczącego Komisji do Spraw Unii Europejskiej. W latach 2009-2012 przewodniczący polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i wiceprzewodniczący całego Zgromadzenia.
+ dla Amsterna zagłosuję osobiście na jego ulubieńca i rodaka i posiadacza najdziwniejszych okularów na świecie:
Stefan Hambura - prawnik z Berlina
+ + + uważam, że z list POLSKI RAZEM kandyduje kilku naprawdę wartościowych ludzi i ich wybranie do EUroparlamentu może pomóc im, wbrew pozorom, na większy i bardziej znaczący wpływ na polską politykę - przecież 4-odcinkowy maraton wyborczy dopiero się zaczyna!
Taki repost:
Drodzy Przyjaciele!
W ostatnich 25 latach w Polsce obowiązywało niepisane prawo: że nic się nie da zmienić w polityce. Że normalnym ludziom nie może się udać. Że zmiana nie jest możliwa. Wy w ostatnich miesiącach złamaliście tę zasadę setki tysięcy razy. To moment, w którym chcielibyśmy Wampodziękować za to wspólne zaangażowanie.
[SPOT Z PODZIĘKOWANIAMI OD JAROSŁAWA GOWINA]
Ile razy słyszeliście od kąśliwych komentatorów i życzliwych mądrali: dajcie sobie spokój, nie macie szans. Podeptaliśmy ich reguły i udało nam się już bardzo wiele!W ostatnich tygodniach próbowali nas zdusić złymi sondażami. I co? Na koniec bojąc się kompromitacji przyznali nam rację. Dziś już wiedzą, że przekroczymy próg. W niedzielę nasz dobry wynik zbudowany Waszą pracą jeszcze bardziej ich zaskoczy!
Zjednoczyliśmy się w akcji „Godzina dla Polski”. Błyskawicznie zarejestrowaliśmy partię, zbudowaliśmy sprawne struktury i jako pierwsi w całej Polsce zarejestrowaliśmy listy w Eurowyborach. Mocno walczymy w tej kampanii. To Wasza zasługa! Razem wywalczymy nowe reguły gry.
Żeby nasza praca przyniosła owoce musimy się zmobilizować. Do niedzieli musimy przekonać jeszcze trochę naszych znajomych, żeby do nas dołączyli. Żeby postawili na nowość i świeżość. Żeby złamali warunki dyktowane przez polityków wielkich partii. Jeżeli każdy z nas przekona do glosowania na Polskę Razem Jarosława Gowina 10 osób, to nasz sukces jest pewny na 100%!
Naszą współpracę zaczynaliśmy od filmiku, czas więc na małe podsumowanie pierwszego etapu naszej walki. Oglądamy i walczymy ;-)! Wygramy!
PS Napiszcie już teraz do 10 swoich znajomych. Uda nam się, zobaczycie ;-)
"Bogu dziękuję, że manifestację 11 listopada prowadzili naprawdę odpowiedzialni ludzie. Przecież do przemocy prowokował nawet Korwin-Mikke."
- Wziąwszy pod lupę jego życiorys, rolę w akcji "Nocna zmiana" i kilka innych działań to nie powinno wcale rozumnych ludzi dziwić.
Chyba, że "nawet" oznacza zdziwienie z końcowego samoujawnienia tego "działacza"
("Nie znam żadnego Riaskina, a inżyniera Jewno Azefa widziałem wszystkiego kilka razy")
WITEK20.12.2011 11:23
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
