Zaczęło się dosyć śmiesznie - parkująca auto kobieta rozwaliła 4 stojące na jej drodze samochody. Jako, że to miało miejsce w Hadze (Holandia), przyjechała policja i profilaktycznie chciała zabrać sprawczynię do szpitala. Ta kategorycznie odmówiła, mimo to pobrano od niej krew, której analiza pokazała, iż dzielna niewiasta była mocno pijana. Tak mocno, że analitycy podejrzewali nawet awarię sprzętu sprawdzającego zawartość alkoholu we krwi (ponad śmiertelna dawka wg standartu WHO). Przestraszeni zagrożeniem jej zdrowia i życia wysłali patrol policji, aby sprawdził w jakim stanie znajduje się owa kobieta i czy nic jej nie zagraża.
Okazało się, że nie tylko żyje, ale i bije swoje dzieci, szarga je za włosy itd., co w przyjaznym dzieciom Królestwie Niderlandów kwalifikowane jest jako zjawisko patologiczne i przestępcze. W tymże mieszkaniu okazał się pijany mężczyzna, takiej oto podobnej do byłego lidera Samoobrony fizjonomii:
który również pokazał holenderskim stróżom prawa, że "ma prawo swoim niegrzecznym i głośnym dzieciom wpie...dolić i szarpać je za włosy", a oni mu mogą co najwyżej skoczyć i wykonać pewną czynność sexualną, którą wskazał - na jakim członku mają ją wykonać, bo on jest dyplomatą Rosyjskiej Federacji (prawie jak Majakowskiego okrzyk: "Ja obywatel Sowieckiego Sojuza")
Holenderscy stróże prawa i porządku na służbie okazali się niezbyt tolerancyjnymi dla takich propozycji - zakuli pijaka w kajdanki i zawieźli na posterunek policji, gdzie go trzymali do przyjazdu ambasadora Rosji w Holandii.
Następnego dnia ów Borodin (bo nazywa się ten amator homosexulanego francuza, wcześniej na placówce Rosyjskiej Federacji w Kongo) opowiedział w twitterze, że "do jego mieszkania wpadli jacyś ludzie, w mundurach podobnych do policyjnych,zbili go, zakuli w kajdanki i wywieźli na posterunek razem z dziećmi. A córce, jak twierdzi dyplomata, holenderscy policjanci wyrwali kłębek włosów" (choć to on sam i jego małżonka zajmowali się takimi "metodami wychowawczymi")
Prezydent Rosyjskiej Federacji Władimir Putin zażądał ukarania winnych napaści na rosyjskiego dyplomatę:
"Od holenderskiej strony czekujemy wyjaśnienia i ukarania winnych, w zależności od tego będziemy decydować, jak się zachować i reagować"
Nie trzeba było długo czekać: Wczoraj dwóch nieznanych sprawców pobiło zastępcę ambasadora Holandii w Rosji Onno Elderenboscha w jego mieszkaniu. Po wtargnięciu związali go, zbili, zdewastowali wnętrze i pomalowali ściany rysunkami w serca z napisem "LGBT".
= Prawdziwie dostojna światowego imperium odpowiedź i reakcja.
- Pamiętamy, jak po młodzieżowej bójce w Warszawie, gdzie ucierpiały latorośla rosyjskich dyplomatów, zaczęto bić do nieprzytomności pracowników polskiej ambasady w Moskwie?
"Lata mijają, a Pan ciągle w komisji" - parafrazując - Lata mijają, a Rosja Putina ma w dalszym ciągu taką samą bandycką mordę i takie same chuligańskie odruchy. Zarówno dla swoich obywateli, którzy nie wierzą w putinowską sprawiedliwość po kolejnym zamordowania Rosjanina przez imigrantów z Kaukazu (vide moskiewskie zamieszki 13.10 w Burieliowo),
i dla obywateli innych państw, z którymi aktualnie Rosja ma swoje porachunki. (
"Ocenia prowadzi wojnę z Eurazją. Oceania zawsze prowadziła wojnę z Eurazją")
Nawiązując do świeżo nałożonego rosyjskiego embarga dla litewskich produktów mlecznych, rodzi się pytanie czy teraz dla rosyjskich urzędowych prostytutek z Rostrebnadzora holenderskie sery i warzywa staną się niezdrowe dla rosyjskich obywateli, którzy są karmieni nierzadko mięsem ze szczurów, psów i kotów, podróbkami lekarstw (30% dostępnych w aptekach) i chińskimi dopalaczami.
Wyjaśniając drugą część tytułu notki -
rok 2013 został ogłoszony w Holandii rokiem Rosji, a w Rosji rokiem Holandii.
No to świętują oba państwa, każde na swój sposób.
http://www.powned.tv/nieuws/binnenland/2013/10/nlse_diplomaat_mishandeld_in_r.html
http://www.dutchnews.nl/news/archives/2013/10/dutch_diplomat_attacked_at_hom.php
http://echo.msk.ru/blog/gamilton707/1178398-echo - "Наш ответ" голландской дипломатии"
Up-date 14:14
Przywódca rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny został skazany 5 lat więzienia, ale właśnie dziś sąd w Kirowie zmienił wykonanie kary na zawieszenie na tenże okres. Jest to niewątpliwie związane z zaskakująco (jak dla kogo, ale nie dla autora notki ;) wysokim poparciem jakie uzyskał on w wyborach na mera Moskwy (II miejsce i oszukany o 1,27% brak II tury). "Niezależny" sąd putiński, tak jak "obiektywna i fachowa" komisja MAK generał Anodiny, właścicielki 91 amerykańskich Boeningów (i zaledwie 3 TU-tek) zresztą ...
W temacie Rosji napisałem m.in.:
Powyborcza noc w Moskwie z wielkim przeliczaniem
O wyborach w Rosji w 2011-12 i niebawem
Prawdziwe oblicze PUTINskiego reżimu - Nadzieja Tołokonnikowa
Rosjanie śpiewają o Polsce - pozytywnie bardzo !
EPILOG:
http://oude-rus.livejournal.com/755375.html
http://www.nrc.nl/nieuws/2013/12/05/lees-hier-afscheidsbrief-russische-diplomaat-waarin-hij-rutte-hekelt/
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka