Napisałem w sobotę 7.09 m.in. takie słowa :
"Niedziela 8 września może okazać się jedną z najważniejszych dat w nowożytnej historii Rosji – po raz pierwszy od 1991 roku, od sierpniowego puczu komunistów pragnących zachować Sowietskij Sojuz naród rosyjski ma okazję, ma szansę prawdziwego wyboru. (...)
Co prawda nie cała Rosja może jutro wybierać między dobrem a neutralnością dla Zła * , a tylko około 10% jej obywateli – mieszkańców stolicy Moskwy i trzeciego co do znaczenia uralskiego miasta Jekatierinburg. Tam na Uralu kandydat opozycji - Jewgienij Rojzman na wielkie szanse na wygraną, to taki tamtejszy Marek Kotański, twórca projektu "Miasto bez narkotyków", którego putinowski gubernator wsadził do więzienia za ... - oczywiście - propagowanie i rozprowadzanie narkotyków ... (...)
Do pełnego obrazu tych zmagań wyobraźmy sobie poker z profesjonalnymi kanciarzami, którzy posadziwszy przeciwnika na chyboczącym się podpiłowanym stołku, rozdają znaczone przez siebie karty, świecąc ostrym śledczym reflektorem w oczy i trzymając zaciskającą się na jego szyi pętlę…
Mimo tych warunków znaczniej bardziej niesprawiedliwych od walki Dawida z Goliatem, wynik wyborów nie jest przesądzony. (...)
Moim skromnym zdaniem Aleksiej Nawalny w takim rozkładzie ma szansę na ok.25-27% głosów I turze, a największą zagadką jest czy putińskiego wybrańca S.S. Sobianina(starannie przedstawiającego się jako kandydat niezależny ;) uda się przepchnąć powyżej 50% i uniknąć bardzo ryzykownej dla putinowskiego obozu władzy II tury.
Zależy to od umiejętności falsyfikacji wyników (czyli pilnowania tych wg tow. Stalina najważniejszych = liczących głosy) ...
Wcześniej, jeszcze 27.08 prognozowałem:
"Myślę, że Nawalny otrzyma 27%, (...)
a Sobianin ok.49 % i będzie II tura.
Jeśli S.S.Sobianin otrzyma 51%, to będą wielkie podejrzenia, że przewodniczący komisji wyborczej Czurow przyłożył do nich swoją kanciarską łapę...
http://witas1972.salon24.pl/528090,prowokacja-gdynska#comment_8042071
Wyniki wyborów po przeliczeniu 78% głosów:
Собянин — 51,47%, Навальный — 27,11%
(zaczęło się od: Sobianin 58%, Nawalny 21%
kombinują chłopcy od Czurowa, godni następcy pułkownika NKVD Pałkina i innych sowieckich fałszerzy - bo jak to ujął Stalin: "najważniejsze jest kto liczy głosy"...
Собянин — 51,40%, Навальный — 27,20%
08 сентября 2013, 02:32
Обработано 80% протоколов...
Собянин — 51,34%, Навальный — 27,22%
08 сентября 2013, 02:47
Обработано 82% протоколов...
Собянин — 51,19%, Навальный — 27,34%
08 сентября 2013, 02:51
Обработано 84,79% протоколов...
Собянин -51,33%, Навальный - 27,27 %
08 сентября 2013 | 09:30
= Czyli udało im się jakoś przepchnąć Sobianina...
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka