Nie tylko zboża, rośliny oleiste jak rzepak i nawozy sztuczne. Nie tylko węgiel kamienny pod przykrywką rosyjskich (ha-ha!) dokumentów, że on niby wydobyty czy to w Kazachstanie, albo w Mongolii, a nawet - pamiętając słynną wymówkę tow. Stalina - w Mandżurii...
— Żaden węgiel rosyjski nie trafia do Polski — zapewniał nie tak dawno ówczesny minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Jak jednocześnie dodał: "nawet jeśli statek przypłynął do Polski z portu rosyjskiego, to wcale nie oznacza i nie jest jednoznaczne, że przywiózł rosyjski węgiel.
— Spółki Skarbu Państwa nie importują w tej chwili już w ogóle węgla z zagranicy. Nie było w tym czasie importu ani węgla z Rosji, ani już również z Kazachstanu. Ten węgiel przypływał z zupełnie innych kierunków do Polski, więc nie ma tutaj absolutnie żadnej afery. Żaden węgiel rosyjski do Polski nie trafia - udowadniał (chyba sobie) i przekonywał już aż nazbyt kwieciście, aby mu można było uwierzyć - niczym kłamczuch Warienucha próbował dyrektora teatru "Varieté" Rimskiego w genialnej scenie arcypowieści "Mistrz i Małgorzata":
— Nie tylko są kontrolowane dokumenty z jakiego kraju ten węgiel pochodzi, ale również badany jest skład węgla pod względem geologicznym, zawartości pierwiastków, które to badania w sposób absolutnie nie pozostawiający wątpliwości wskazałoby węgiel rosyjski, jeśli taki by do Polski wpłynął — mówił.
(Zapomniał bidula, że złoża węgla w Kazachstanie i Rosji znajdują się blisko siebie jak polskie i czeskie po obu stronach granicy i mają identyczne skład chemiczny i właściwości - przyp. W)
Zaznaczył, że sankcje na rosyjski węgiel są przestrzegane "bardzo surowo".
- "Warunki na zgrupowaniu miałyśmy bardzo dobre i nie jest prawdą, że pod łóżkami dach przeciekał, zwłaszcza, że prawie nie padało" - ciśnie się tu cytat z aktualnego do dziś "Misia" Barei
Podobne tłumaczenia na pewno padałyby, gdyby ktoś zainteresowano się innym minerałem exportowanym do Polski NADAL (!!!) przez Rosję / Kazachstan / Białoruś - jakim jest
SÓL
Węgiel kamienny wpływa(ł) z rosyjskich do polskich portów pod dokumentami maskującymi jego prawdziwe pochodzenie, natomiast z Białorusi (części "Państwa Związkowego Rosji i Białorusi", w skrócie = SBiR) sól spożywcza wjeżdża sobie bezczelnie w oryginalnych opakowaniach białoruskich z napisem
MOZYRSALT.BY
Chyba, że jest to w rzeczywistości sól z Rosji, przesypana tylko w białoruskie worki tzw. big-bagi, więc to epatowanie "białoruskością" produktu jest ulubionym na Wschodzie zabiegiem dezinformacji tzw. "maskirowką".
Na własne oczy widziałem kilka dni temu w Zielonej Górze przy Północnej dziesiątki tysięcy ton białoruskiej soli spożywczej z napisami na workach i etykietkami wskazującymi, że pochodzi ona ze świeżej produkcji /wydobycia z miasta Mozyr, leżącego tuż przy granicy z Rosyjska Federacja (taka nazwa w cyrulicy - Российская Федерация widoczna jest nawet na poniższej etykiecie, którą zabrałem jako "corpus delicti"
Na świeżą dostawę wskazuje data produkcji 25.01.24:
Dziwi trochę krótki termin przydatności tej soli - СРОК ГОДНОСТИ - tylko 2 lata. Co to za sól?
Prawie 100 ton białoruskiej soli na zachodzie Polski mimo tego, że od roku Polscy producenci chcą sankcji na białoruską sól. Apelują do ministra money.pl/polscy-producenci-chca-sankcji-na-bialoruska-sol-apeluja-do-ministra
"W 2023 r. eksport białoruskiej soli tylko do Polski wyniósł ponad 100 000 ton.
Wcześniejsze dostawy białoruskiej soli na rynek europejski (wg Eurostat) wyniosły 774 000 ton w 2021 roku i 255 000 ton w 2022 roku."
https://belsat.eu/pl/news/22-02-2024-bialorus-zalewa-polske-sola
A przecież mamy w Polsce swoje bogate złoża tego skarbu - czy ktoś chce je zrujnować?
Importowana z Rosji do Polski sól najprawdopodobniej pochodzi z iście mafijno-bandyckiego biznes-imperium rodziny wieloletniego Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej Jurija Czajki, o którym sporo pisał w swoich antykorupcyjnych śledztwach zamordowany Aleksiej Navalnyna stronie: Chaika.navalny.com
Należy nadal i ciągle przypominać, że z Rosji do Polski i EU trafiło 2 mln ton zboż w ostatnim czasie
Apropos organizatora blokad i wysypywania zboża z Ukrainy (no bo przecież każdemu prawdziwemu Konfederacie serce by pękło nad zniszczonym rosyjskim dobrem) Meklera Rafała - on tak bardzo chce jeździć i wozić towary z i do Rosji - a może by tak emigracja śladem tego dezertera z Podlaskiego? - podpowiadam ;)
- Towarzyszu Mekler, a ruskiego zboża / rzepaku / soli po 2 latach zbrodni rosyjskich w Ukrainie nie zamierzacie wysypywać?
- "Chłop to u nas ciemny jest..."
Off-top:
"Nasza" 56.brygada ZSU (rodem z Mariupola) walcząca na kierunku Bahmutu pilnie potrzebowała mini koparkę do pogłębiania okopów - zadanie zebrania środków, zakupu i dostarczenia koparki na front podjęła się wspaniała React Foundation:
Jesteście cudowni! Dziękujemy, że tak licznie i szybko zareagowaliście na zrzutkę, wpłatami, udostępnieniami i polubieniami! Oczywiście tych nigdy za wiele i abyśmy mogli zawieźć chłopakom na front nowego "potwora" https://zrzutka.pl/px87zd/s/koparkapotworPo przemalowaniu i już w bardzo potrzebnej tam akcji kopani umocnień
https://zrzutka.pl/px87zd/s/koparkapotwor
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka